W maju gmina zainwestowała w transport dla uczniów. Kupiła nowy autobus volkswagen crafter. Jest prosto z fabryki. Został przystosowany do przewozu 23 osób.
Odezwał się do nas Czytelnik, który nie do końca był zadowolony, że za takie pieniądze kupiono auto. Po co je kupili? - pyta.
Wójt nam wyjaśnił, że auto będzie wykorzystywane już od poniedziałku. - Volkswagen będzie wręcz rozpalony do czerwoności. Niech nikt się nie martwi, że kupiliśmy volkswagena po to, aby stał w garażu - mówi Radosław Januszewski. - Dzieciaki do szkół będą dowożone tym autem. Jest bezpieczny i nowoczesny. Będą miały naprawdę komfortowe warunki, bo auto jest nowe i z wygodami.
Dotychczas w gminie był ośmioosobowy bus. Był za mały, robił kilkanaście kursów, a kierowca wstawał skoro świt, żeby dowieść wszystkich uczniów na rano do szkoły. - Ten stary był dofinansowany z PFRON-u, dalej będzie nam służył - tłumaczy. - A volkswagen będzie robił dwa pełne kursy rano i zabierał po 22 dzieci z opiekunem.
Zobacz także: Otwarcie świetlicy w Przymuszewie z zabawą taneczną
Auto nie stało bezczynnie w wakacje, korzystały z niego stowarzyszenia i KGW. - Od lat w rozmowach członkowie stowarzyszeń i organizacji zagadywali mnie, że przydałoby się większe auto, niż to co jest - dodaje wójt. - Celem nadrzędnym jest dowóz dzieci.
Poza tym w gminie cieszą się, bo w porównaniu do roku ubiegłego przybyło im uczniów. W zeszłym roku było straszne tąpnięcie i było o prawie trzydzieści maluchów mniej. - Różne były przyczyny, ale przede wszystkim tak dotkliwie odczuliśmy akurat niż demograficzny - tłumaczy wójt. - W tym roku sytuacja wraca do normy. Jeśli przeliczyć to na subwencje na każde dziecko, po 5 tys. zł., to mamy powód do zadowolenia. Ale mamy też obowiązki i trzeba te dzieci dowieść do szkoły, a ten obowiązek w całości spoczywa na barkach gminy.
W gminie Kęsowo trzy podmioty dowożą uczniów do szkoły. - Już w poniedziałek dzieciaczki wsiądą do nowego busa, a w szkołach wszystko jest przygotowane. Byłem na objazdach, wszystko jest wysprzątane i pachnie świeżością. Tylko jeszcze trwa remont biblioteki w najmniejszej szkole w gminie - w Drożdzienicy - podkreśla Januszewski.
Czytaj e-wydanie »