https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Golubiu-Dobrzyniu kopci się tak, że nic nie widać

(km)
Złapanie kogoś na nielegalnym spalaniu śmieci w domowych piecach okazuje się niezwykle trudne
Złapanie kogoś na nielegalnym spalaniu śmieci w domowych piecach okazuje się niezwykle trudne sxc.hu
- Z komina domu pana radnego szedł czarny dym - twierdzi radna miejska Ewa Kardaszyńska. Straż miejska skontrolowała, czym pali właściciel i nie stwierdziła, aby łamał prawo.

Wystarczy przejść się po mieście. Na niektórych ulicach aż czarno od dymu. - Na Lipnowskiej trzeba by skontrolować niemal wszystkich - przyznaje Mieczysław Gutmański, przewodniczący rady miejskiej.

Jednak złapanie kogoś na nielegalnym spalaniu śmieci w domowych piecach okazuje się niezwykle trudne.
W tym roku golubsko-dobrzyńska straż miejska miała tylko jedno zgłoszenie. Na numer 112 zatelefonowała radna Ewa Kardaszyńska z informacją, że w jednym z domów, należącym akurat do radnego, z komina idzie czarny, śmierdzący dym. Interwencja została przekierowana do straży miejskiej. - Zadzwoniłam, bo mnie piorun strzelił - argumentuje radna.

- Byliśmy tam zaraz po tym telefonie, ale w piecu był spalany węgiel - zapewnia komendant Zbigniew Pomiankiewicz. Dodaje, że przy okazji strażnicy skontrolowali także pobliską piekarnię, wokół której kłębiły się czarne chmury. - Tam również palono węglem - rozkłada ręce komendant.

Przeczytaj również: Kierownik z golubsko-dobrzyńskiego urzędu z zarzutami

W jaki sposób służby to sprawdzają? - Naocznie - odpowiada strażnik. A więc najprościej jak można, patrząc do pieca. - Żadnych specjalnych urządzeń do tego nie mamy - wyjaśnia komendant. - Jeśli w piecu znajduje się węgiel czy drewno, to wszystko jest w porządku.

Zgłoszenia w tej sprawie przyjmuje także policja. - W tym roku nie mieliśmy jeszcze takich sygnałów - odpowiada mł. asp. Justyna Skrobiszewska, rzeczniczka komendy. - W ogóle to zdarzają się one sporadycznie. W ubiegłym roku sama uczestniczyłam w wyjaśnianiu jednego przypadku. Interweniowali sąsiedzi, że w domu obok palone są plastiki. To był jednak mokry miał.

Golubsko-dobrzyńska straż miejska w ubiegłym roku interweniowała osiem razy. - Nie stwierdziliśmy, aby mieszkańcy spalali odpady - mówi komendant, dodając: - Wydaje mi się, że ten czarny dym zależy od rodzaju węgla. A poza tym, jak jest niskie ciśnienie, to osadza się niżej.

Po co więc dzwonić?
- Warto - odpowiada Zbigniew Pomiankiewicz. - Bo pójdziemy i sprawdzimy. Spalać odpadów w domu nie wolno. Za takie zachowanie grozi mandat do 500 zł, a w drastycznych przypadkach nawet areszt.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

Dla mnie Kardaszyńska, to wielka pomyłka wyborcza.

Najpierw prowadzi dzieciaki szkolne, by pod magistratem skandowały burmistrzowi hip hip urrrra !!!! jak ruskie pod Berlinem.

Potem przed kamerami opowiada, że będzie oczy wydłubywać.

A na koniec dzwoni na numer 112, bo czarny dym z komina komuś leci.

Ja chyba zadzwonię też na numer 112, że Kardaszyńska może wydłubać oczy Tasarzowi bo obiecała. A to groźba karalna i do tego nasze dzieci uczy.

I kogo my wybieramy, psychopatów, złodziei,  oszustów ?

G
Gość
W dniu 30.01.2014 o 17:10, Gość napisał:

Mój Boże....Jaki burmistrz taki i jego klub.Jeden nagrywa kolegów i upublicznia nagrania, inna dzwoni na kolegę, że przy -15 stopniach  śmie w piecu palić....A "Filip z Konopji" pisze felietoniki, że donoszenie jest beee i fuj.

 

dokladnie, ktos powinien im przypominiec ze oprocz donoszenia moga skladac takze jakies projekty...tfu co ja pisze kto tam mialby jakis pomysl jak oni nawet do 15 nie potrafia swoich glosow policzyc :)

mam nadzieje ze to jest ostatnia kadencja w ktorej zasiada tackie nieroby i donosiciele  jak teraz

G
Gość

Niech ona się weźmie za robotę w szkole bo na plastyce tylko rysują a o sztuce i jej historii wcale się nie uczą.A później na egzaminach dzieciaki nie wiedzą jak odpowiadać na pytania z tych zagadnień.

A do Pana Dyrektora Gimnazjum: dlaczego ta Pani wypuszcza wcześniej uczniów z lekcji ,za nim ona się skończy.

G
Gość

Mój Boże....

Jaki burmistrz taki i jego klub.

Jeden nagrywa kolegów i upublicznia nagrania, inna dzwoni na kolegę, że przy -15 stopniach  śmie w piecu palić....

A "Filip z Konopji" pisze felietoniki, że donoszenie jest beee i fuj.

 

b
biskup

o co się czepiać ?  po prostu radny papieża jeszcze nie wybrał

u
uni

jaka radna, taki dym  :blink:

G
Gość
W radiu Zet Gold nabijali się ze radna zadzwoniła pod 112 ze z komina leci dym czarny. Chodziło o komin Radesia i piekarni. Ona jest niesamowita. Bhahaha komedia.
G
Gość
az prosi sie o podanie wiekszej ilosci informacji.
czy radny byl z tego samego klubu czy radna tak po ludzku doniosla na konkurencje?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska