34-latek z siekierą rozrabiał na ulicach Grudziądza
W piątek (30 lipca) policjanci zostali zaalarmowani, o pijanym mężczyźnie, który chodzi po Grudziądzu z siekierą w ręku i wszczyna awantury.
Na miejsce pognał patrol i "zwinął" mężczyznę. 34-latka przewieziono na policyjny "dołek", gdzie trzeźwiał.
- W toku prowadzonych czynności kryminalni ustalili, że zatrzymany do wytrzeźwienia 34-latek jest podejrzewany o dokonanie dwóch rozbojów, które mały miejsce w dniu 29 i 30 lipca br. na terenie Grudziądza - informują policjanci z Grudziądza.
W te dni mężczyzna dokonał dwóch rozbojów:
- wszedł do jednego z mieszkań na parterze kamienicy na starówce i zażądał jedzenia. Kiedy usłyszał odmowę, siekierą uderzył w telewizor i wyszedł zabierając kawałek chleba,
- także z siekierą w ręku wszedł do jednego z grudziądzkich barów i ukradł napój gazowany, a wychodząc siekierą zbił szybę w drzwiach.
Kiedy 34-latek wytrzeźwiał, policjanci przedstawili mu dwa zarzuty dotyczące rozbojów oraz zniszczenia mienia.
W niedzielę sąd w Grudziądzu, na wniosek śledczych, zdecydował, że 34-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.
Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany mężczyzna jest dobrze znany grudziądzkim stróżom prawa z różnych wybryków. Głośno było o nim, gdy we wrześniu ubiegłego roku nie opanował motocykla i wjechał nim do sklepu obuwniczego przy ul. Toruńskiej w Grudziądzu. Na szczęście, wtedy nikt nie ucierpiał.
Wjechał motocyklem do sklepu w Grudziądzu. Zobacz nagranie [wideo]
Polecamy także:
