By potwierdzić informacje przekazne przez 26-latka, policjanci udali się wraz z nim do miejsca zamieszkania. - Znajdująca się w mieszkaniu kobieta od razu powiedziała funkcjonariuszom, że mężczyzna, z którym wspólnie mieszka ma na imię Paweł, a nie Sławomir jak się przedstawiał policjantom - relacjonuje st. asp. Jacek Jeleniewski, oficer prasowy policji w Grudziądzu.
I wyjaśnia: - Jak się okazało zatrzymany po alkoholu mężczyzna nie posiadał prawo jazdy. Podał dane brata, który posiada uprawnienia do kierowania sądząc, że uda mu się oszukać policjantów.
CZYTAJ TEŻ: Po pijanemu rozbili auta i uciekli. Zostali zatrzymani w Grudziądzu i powiecie
Podanie fałszywych danych osobowych to wykroczenie, jednak podpisanie się na protokołach to już przestępstwo. Kierujący został zatrzymany w policyjnym areszcie. Sprawa ostatecznie trafi do sądu, gdzie 26-latek będzie odpowiadał za popełnione wykroczenia i przestępstwo.