https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Grudziądzu strażnicy uratowali dzieci z lodu na Wiśle!

Dzieci lubią bawić się na zamarzniętych akwenach. Dorośli powinni dopilnować, aby nie narażały się na niebezpieczeństwo.
Dzieci lubią bawić się na zamarzniętych akwenach. Dorośli powinni dopilnować, aby nie narażały się na niebezpieczeństwo. Piotr Bilski
Beztroska zabawa 8-latka i 12-latka mogła zakończyć się tragicznie.

Dwóch strażników miejskich, którzy w piątek po południu patrolowali okolice ul. Kalinkowej i Błoni Nadwiślańskich zasłużyło na uznanie. Inspektorzy Jarosław Laskowski i Tomasz Nowicki zauważyli dzieci skaczące po krach lodowych na Wiśle.

- Natychmiast zbiegli ze skarpy i ściągnęli z lodu 8-latka i 12-latka, którzy najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy z niebezpieczeństwa w jakim się znajdują - mówi Jan Przeczewski, szef grudziądzkich strażników. - Funkcjonariusze odprowadzili chłopców pod opiekę ich rodzin.

Jak podkreśla komendant, zabawa mogła się skończyć tragicznie. Dlatego strażnicy sporządzili notatkę ze zdarzenia. - Jak zwykle w takich przypadkach przekażemy ją policjantom, a ci zdecydują czy sprawę skierować do sądu rodzinnego - mówi Jan Przeczewski.

To nie pierwszy przypadek groźnych zabaw dzieci i nastolatków, z którymi spotykają się municypalni. - Nasi funkcjonariusze często interweniują widząc dzieci biegające po dachach. Takie przypadki ostatnio zdarzyły się przy ul. Fortecznej i Chopina. Z kolei nad Trynką przerzucają liny, zahaczają je o konary i wspomagając się sznurem przeskakują z brzegu na brzeg - dodaje komendant. - Wykopują też bunkry i ziemianki w skarpach. Przejeżdżają skuterami lub rowerami przez skrzyżowania tuż przed samochodami.

- Pamiętam zabawę dzieci, które uczepiały się wagonu tramwajowego i w ten sposób przejeżdżały od przystanku do przystanku - mówi z kolei asp. sztab. Sylwester Lewandowski z policyjnego zespołu do spraw nieletnich gru-dziądzkiej komendy. - Jednak od pewnego czasu na szczęście obserwujemy spadek groźnych zachowań, przestępstw i demoralizacji młodzieży.

Policjanci i strażnicy prowadzą szereg działań profilaktycznych. Rocznie organizują 300 spotkań, akcji i pogadanek z młodzieżą.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Kto obecnie odpowiada w SM za PR? Masakra jakaś. Zbyt wiele nienawiści do tej formacji jest ze strony społeczności lokalnej, żeby takimi pierdołami się chwalić.
M
MiKo

Nie uratowali, a spędzili z lodu. I słusznie, ale czy to warte artykułu w prasie? A co młodzieży grozi podczas "huśtania nad Trynką głęboką na niespełna metr? Chociaż jak siedzą przed komputerem, to mniejsze niebezpieczeństwo, ze Straż Miejska będzie musiała interweniować...

g
gosc

Polakowi nie dogodzi hehe co byscie nie napisali to i tak zle , ciekawe co by zrobili ci co pisza tak krytycznie jak to by byly ich dzieci a nie jak jedna z osob napisala manekiny nie zle okreslenie dzieci pozdrawiam 

M
Michas
Sami pewnie wrzucili manekiny,zeby sobie dobra opinie wyrobic....po ostatniej wpadce jak nagarali dzielnych straznikow spiacych w samochodach to trzesa portkami aby nasz wspanialy grudziadz mial sie cz szczycic
G
Gość

Wielkopomne wydarzenie. Teraz  należą się medale.

G
Gość

super

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska