Fabryka powstaje u zbiegu ul. Lipowej i Polskiej Strefy Inwestycji. W tej chwili trwają prace przy wznoszeniu konstrukcji hali produkcyjnej. Ten etap ma zakończyć się jeszcze w tym tygodniu. Następnie rozpocznie się „zamykanie” budynku. - W przyszłym tygodniu przystępujemy do prac pokrywczych i okładziny ścian zewnętrznych. Na bieżąco realizowane są instalacje: wodna, kanalizacji sanitarnej i kanalizacji deszczowej - mówił Paweł Prus, kierownik budowy. - W tej chwili na placu budowy pracuje około 50 osób, a w kolejnym etapie będzie ich nawet 80.
Jednocześnie powstają murowane budynki, w których znajdą się biura, laboratorium, część socjalna, a także kotłownia i pomieszczenia, związane z zasilaniem zakładu. Prace mają zakończyć się wiosną 2024 roku.
- Bardzo cieszę się, że ten teren zapełnia się tak szybko. To kolejna inwestycja w tej strefie przemysłowej. To są kolejne miejsca pracy i wpływy podatkowe do budżetu miasta. Musimy myśleć o kolejnych terenach inwestycyjnych - mówił Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.
W fabryce zatrudnienie znajdzie około 50 osób. Teren, na którym stanie zakład, mógł zostać zagospodarowany dzięki zbudowaniu w 2020 roku ulicy, której nadano imię Polskiej Strefy Inwestycji. Jezdnia ta powstała przy współpracy miasta oraz PSSE.
Teren, na którym powstaje nowa fabryka, był jednym z ostatnich w tej części miasta, na którym może powstać duży zakład. Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna pracuje jeszcze nad znalezieniem inwestora na sąsiadującą z budową działkę. - Jest zainteresowanie tym terenem, ono zawsze zwiększa się, gdy w pobliżu prowadzona jest już inna inwestycja. Trwają rozmowy z firmami, ale są jeszcze na zbyt wczesnym etapie, by mówić o konkretach - wyjaśniał Mikołaj Ochman, członek zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Jednocześnie PSSE przygotowuje się do realizacji własnej inwestycji na terenie w pobliżu węzła autostradowego w Grudziądzu. Tam mają powstać hale produkcyjne, które będą wynajmowane małym i średnim firmom. Budowa ruszy w przyszłym roku.
