Funkcjonariusze ustalili, że do kierującego traktorem 30-latka z Gostycyna, zgłosił się młody mężczyzna, kierowca hondy, który poprosił o pomoc w odholowaniu uszkodzonego samochodu. Auto miało znajdować się niedaleko posesji. Kierujący ciągnikiem zgodził się pomóc. Kiedy obaj mężczyźni zostali zatrzymani do kontroli okazało się, że kierowca osobowego auta, 19-letni mieszkaniec gminy Gostycyn jest nietrzeźwy. Dodatkowo mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów od pojazdu, zaś po sprawdzeniu w policyjnych systemach, funkcjonariusze ujawnili również, że nie posiadał on uprawnień do kierowania. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy. Przyznał też, że nie zauważył, aby mężczyzna któremu chciał pomóc, był pod wpływem alkoholu.
Zobacz także: Wypadek na Brzeskiej we Włocławku. Policjanci zatrzymali kierowcę [zdjęcia, wideo]
Kierowca hondy został przewieziony do posterunku, gdzie policjanci skontrolowali jego trzeźwość. Stężenie alkoholu w organizmie mężczyzny wynosiło prawie promil. Mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz za wykroczenia: kierowania bez uprawnień, bez wymaganych dokumentów oraz nieprawidłowo oznakowanym pojazdem holowanym.
Przypominamy, że jeżeli holujemy auto musimy to robić prawidłowo. Osoba znajdująca się w holowanym pojeździe musi być trzeźwa i posiadać uprawnienia do kierowania. Uszkodzony pojazd powinien mieć umieszczony z tyłu trójkąt ostrzegawczy (lub za tylną szybą), w warunkach ograniczonej widoczności (zmierzch, mgła) włączone przynajmniej światła pozycyjne (NIE AWARYJNEIII) zaś odległość od auta holującego powinna wynosić od 4 do 6 m. Ważne też, aby linka holownicza była w kolorze biało - czerwonym lub oznaczona czerwoną lub żółtą chorągiewką.