https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Inowrocławia zamienią się zasady naliczania opłat za odpady komunalne. Mają być sprawiedliwsze

Dominik Fijałkowski
W poniedziałek Rada Miejska zmieni zasady naliczania opłat za odpady komunalne
W poniedziałek Rada Miejska zmieni zasady naliczania opłat za odpady komunalne Dariusz Nawrocki
W poniedziałek inowrocławscy radni głosować będą nad projektem uchwały wprowadzającym nowe zasady poboru opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Obecnie opłaty pobiera się w przeliczeniu na gospodarstwo domowe - jednoosobowe lub wieloosobowe. Jeśli radni przyjmą uchwałę zniknie pozycja „wieloosobowe”, a wysokość opłaty za śmieci będzie efektem pomnożenia stawki przez faktyczną liczbę osób zamieszkujących w danym mieszkaniu czy domku jednorodzinnym. Mówiąc najprościej, im więcej producentów śmieci w domu, tym więcej trzeba będzie zapłacić. A to oznacza, że gospodarstwa powyżej dwóch osób czeka wzrost opłat za odpady. Czasem bardzo poważny.

Ratusz proponuje dwie stawki - 11,50 zł przy selektywnej zbiórce i odbiorze odpadów oraz 23 zł, gdy następuje zbiórka i odbiór odpadów zmieszanych. I tak, w przypadku 3-osobowej rodziny, w pierwszym wariancie opłata wyniesie 34,50 zł (jest 28 zł), a w drugim 69 zł (jest 56 zł). Każda kolejna osoba, to dodatkowe 11,50 lub 23 zł.

Ratusz w uzasadnieniu uchwały o nowych zasadach naliczania opłat zaznacza: „(...) wybór metody odnoszącej się do liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość czyni wysokość opłaty bardziej obiektywną i sprawiedliwą. Metoda ta jest powszechnie stosowana i skuteczna”. A jeszcze niedawno mówiono tam, w odniesieniu do obowiązującej metody poboru opłat, że żaden system odbioru i gospodarowania odpadami nie jest w pełni sprawiedliwy, ale ten, który wybrano w Inowrocławiu jest najbardziej efektywny.

Warto przypomnieć, że obecna metoda naliczania opłat od gospodarstwa domowego była krytykowana, jako bezprawna i niesprawiedliwa, bo sprawiała, że tzw. gospodarstwa jednoosobowe płacą za odpady połowę tego co wieloosobowa rodzina. W przypadku śmieci segregowanych 14 zł na miesiąc, a wieloosobowa rodzina 28 zł. Za odpady niesegregowane staw-ki są dwa razy wyższe.

Na marginesie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawą obecnych zasad poboru opłat zajmie się w najbliższym czasie Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Co do nowego systemu, który ma być głosowany podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. Z pewnością jest sprawiedliwszy, bo obciąża opłatami za śmieci każdego mieszkańca z osobna. Ale tak naprawdę wychodzi on naprzeciw gospodarstwom jednoosobowym i dwuosobowym, które zapłacą mniej niż obecnie. Duże rodziny finansowo dostaną po nosie.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Suweren wygrał, radni pos... się ze strachu.
H
Henry
Smieci najlepiej przy wywozie je wazyc u nas kazda smieciarka ma wage
o
o matko !

''pomnożenia stawki przez faktyczną liczbę osób zamieszkujących w danym mieszkaniu czy domku jednorodzinnym. '' - że , niby jak to ma być ustalane ?

W tym grajdole , zameldowanie nie idzie w parze z zamieszkaniem - niestety :-(

Na moim przykładzie - mam pięcioosobową rodzinę . Troje moich dzieci przyjeżdża może na 10 dni w roku , pracuje i wynajmuje mieszkania w innych miastach i tam płaci za śmieci .

Mąż przyjeżdża z trasy na dwa , czasami trzy weekendy w miesiącu .

Organiczne wywożę na kompost na  działkę .  Kontener zimą wystawiam raz na dwa miesiące ,

latem z odrobiną na dwa tygodnie , tylko dlatego ,żeby czasami ''sam nie wyszedł'' :-(

JAK W MOIM PRZYPADKU BĘDZIE USTALONY -STAN FAKTYCZNY ? RAZY PIĘĆ :-( ?

MASAKRA !!!

 

G
Gość
W dniu 15.03.2018 o 19:50, Gość napisał:

Efekt braku przetargu. Odpady z miasta trafiają na miejskie składowisko, a mieszkańcy mają płacić tyle samo co mieszkańcy sąsiednich gmin, których odpady trafiają tutaj. Nie ma konkurencji, więc trzeba oskubać podatników w taki sposób. Brejza stworzył dodatkową spółkę, chyba dla produkcji faktur, bo mieszkańcy nie korzystają na tym. Prezesi owszem. Każdy po dwa stołki i sponsorowanie imprez KSM. A swoją drogą skoro trzeba zmienić sposób, bo nie mogą być różne stawki dla lokalu, to pytam czy tak samo nie jest nieprawidłowością, że za te same pieniądze podatnicy mają różne częstotliwości odbioru? PANIE BREJZA. PAN I PANA DWÓR MUSICIE ODEJŚĆ. MIESZKAŃCÓW NALEŻY SZANOWAĆ.

 

Przemusiu przestań tworzyć bajki tylko weź się za robotę w Barcinie.

G
Gość
Efekt braku przetargu. Odpady z miasta trafiają na miejskie składowisko, a mieszkańcy mają płacić tyle samo co mieszkańcy sąsiednich gmin, których odpady trafiają tutaj. Nie ma konkurencji, więc trzeba oskubać podatników w taki sposób. Brejza stworzył dodatkową spółkę, chyba dla produkcji faktur, bo mieszkańcy nie korzystają na tym. Prezesi owszem. Każdy po dwa stołki i sponsorowanie imprez KSM. A swoją drogą skoro trzeba zmienić sposób, bo nie mogą być różne stawki dla lokalu, to pytam czy tak samo nie jest nieprawidłowością, że za te same pieniądze podatnicy mają różne częstotliwości odbioru? PANIE BREJZA. PAN I PANA DWÓR MUSICIE ODEJŚĆ. MIESZKAŃCÓW NALEŻY SZANOWAĆ.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska