Wśród zagranicznych gości w Kabulu są m.in. szefowie dyplomacji Francji i Niemiec. Polskę reprezentuje szef MSZ Radosław Sikorski, który od kilku dni jest już w Afganistanie.
W czasie spotkania politycy mają ustalić, ile pieniędzy przeznaczą w najbliższych latach na odbudowę Afganistanu. Chodzi o projekty pomocowe takie jak budowa szkół, dróg czy szpitali, ale także wzmocnienie afgańskich sił bezpieczeństwa, budowa sprawnego wymiaru sprawiedliwości oraz walka z uprawami opium.
Uczestnicy spotkania będą też rozmawiać o funduszu na rzecz talibów, jaki utworzyli w styczniu w Londynie. Według ówczesnego zamysłu wspólnoty międzynarodowej, rebelianci, którzy przejdą na stronę rządu będą dostawać pieniądze na kupno m.in. nowych domów i pól uprawnych.
Według nieoficjalnych informacji brytyjskich mediów, Hamid Karzaj i sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun mają też przedstawić dokument mówiący, iż wojska NATO całkowicie wycofają się z Afganistanu do końca 2014 roku.
Ze względu na obecność ponad 70 delegacji oraz związane z tym ogromne zagrożenie zamachami w centrum miasta zamknięte są niemal wszystkie ulice, a wstęp mają jedynie osoby ze specjalnymi przepustkami.
Czytaj e-wydanie »