W Kikole szanują tradycje, nie tylko "misiowe"
Szkoła Podstawowa w Kikole ma głęboką tradycję, ale jej najciekawszy rozwój przypada na lata 30. XX w., kiedy to powstał komitet budowy szkoły, który zainicjował Zdzisław Kozicki - kierownik szkoły. Budowę zamierzano sfinansować z kredytu zaciągniętego przez radę gminy. Wojna pokrzyżowała te plany, a nowy pomysł murowanego obiektu zrealizowano dopiero w 1957 roku.
Wielkim wydarzeniem dla społeczności szkolnej było nadanie szkole w 1997 roku imienia Ignacego Antoniego Zboińskiego. Pozwoliło na przyjęcie przez szkołę zasadniczego kierunku działań wychowawczych - zanurzenie się w dziedzictwie tradycji i kulturze ziemi dobrzyńskiej.
Do dziś uczniowie i nauczyciele realizują te zamierzenia, sięgając do tradycji. Nie zawsze związanych z ziemią dobrzyńską, a na przykład do ogólnoświatowego święta Pluszowego Misia.
Z tej okazji była fajna zabawa, dzieci poznały historię święta, brały udział w konkursach, a na zakończenie wszystkich czekał słodki poczęstunek
W Kikole szanują tradycje, nie tylko "misiowe"
Szkoła Podstawowa w Kikole ma głęboką tradycję, ale jej najciekawszy rozwój przypada na lata 30. XX w., kiedy to powstał komitet budowy szkoły, który zainicjował Zdzisław Kozicki - kierownik szkoły. Budowę zamierzano sfinansować z kredytu zaciągniętego przez radę gminy. Wojna pokrzyżowała te plany, a nowy pomysł murowanego obiektu zrealizowano dopiero w 1957 roku.
Wielkim wydarzeniem dla społeczności szkolnej było nadanie szkole w 1997 roku imienia Ignacego Antoniego Zboińskiego. Pozwoliło na przyjęcie przez szkołę zasadniczego kierunku działań wychowawczych - zanurzenie się w dziedzictwie tradycji i kulturze ziemi dobrzyńskiej.
Do dziś uczniowie i nauczyciele realizują te zamierzenia, sięgając do tradycji. Nie zawsze związanych z ziemią dobrzyńską, a na przykład do ogólnoświatowego święta Pluszowego Misia.
Z tej okazji była fajna zabawa, dzieci poznały historię święta, brały udział w konkursach, a na zakończenie wszystkich czekał słodki poczęstunek
W Kikole szanują tradycje, nie tylko "misiowe"
Szkoła Podstawowa w Kikole ma głęboką tradycję, ale jej najciekawszy rozwój przypada na lata 30. XX w., kiedy to powstał komitet budowy szkoły, który zainicjował Zdzisław Kozicki - kierownik szkoły. Budowę zamierzano sfinansować z kredytu zaciągniętego przez radę gminy. Wojna pokrzyżowała te plany, a nowy pomysł murowanego obiektu zrealizowano dopiero w 1957 roku.
Wielkim wydarzeniem dla społeczności szkolnej było nadanie szkole w 1997 roku imienia Ignacego Antoniego Zboińskiego. Pozwoliło na przyjęcie przez szkołę zasadniczego kierunku działań wychowawczych - zanurzenie się w dziedzictwie tradycji i kulturze ziemi dobrzyńskiej.
Do dziś uczniowie i nauczyciele realizują te zamierzenia, sięgając do tradycji. Nie zawsze związanych z ziemią dobrzyńską, a na przykład do ogólnoświatowego święta Pluszowego Misia.
Z tej okazji była fajna zabawa, dzieci poznały historię święta, brały udział w konkursach, a na zakończenie wszystkich czekał słodki poczęstunek
W Kikole szanują tradycje, nie tylko "misiowe"
Szkoła Podstawowa w Kikole ma głęboką tradycję, ale jej najciekawszy rozwój przypada na lata 30. XX w., kiedy to powstał komitet budowy szkoły, który zainicjował Zdzisław Kozicki - kierownik szkoły. Budowę zamierzano sfinansować z kredytu zaciągniętego przez radę gminy. Wojna pokrzyżowała te plany, a nowy pomysł murowanego obiektu zrealizowano dopiero w 1957 roku.
Wielkim wydarzeniem dla społeczności szkolnej było nadanie szkole w 1997 roku imienia Ignacego Antoniego Zboińskiego. Pozwoliło na przyjęcie przez szkołę zasadniczego kierunku działań wychowawczych - zanurzenie się w dziedzictwie tradycji i kulturze ziemi dobrzyńskiej.
Do dziś uczniowie i nauczyciele realizują te zamierzenia, sięgając do tradycji. Nie zawsze związanych z ziemią dobrzyńską, a na przykład do ogólnoświatowego święta Pluszowego Misia.
Z tej okazji była fajna zabawa, dzieci poznały historię święta, brały udział w konkursach, a na zakończenie wszystkich czekał słodki poczęstunek
