Kumak nizinny to żaba niewielka (do 6 cm). Z wyglądu przypomina małą ropuchę. Jest pod ochroną, a żyje m.in. na łąkach szubińskich. To wszystko już wiedzą uczniowie SP w Kołaczkowie.
Bo wczoraj, podczas żabiego dnia, mówiono o tym płazie dużo. Każda z klas przygotowała prezentację. Były też bajki o żabach, malowanie ich, wyklejanie, pisanie o nich wierszy (dzieci miały na to tydzień, a twórcy najlepszych strof otrzymali nagrody).
Premiowane były też ubrania w kolorze zieleni. Sołtys Kołaczkowa Violetta Kończal własnoręcznie uszyła kilka żabich kreacji dla organizatorów imprezy. A przygotowaniem żabiego dnia we wsi zajęli się pracownicy szkoły i świetlicy wiejskiej.
Były też zabawy na szkolnym boisku przy piosenkach poświęconych żabom. Wreszcie wspólne ognisko mieszkańców i pieczenie kiełbasek.
Ale żabie imprezy w gminie trwać będą aż do soboty.
Dziś m.in. w Muzeum Ziemi Szubińskiej odbędą się warsztaty edukacyjne "Jajo żaby". Jutro o godz. 16.30 przy przedszkolu na ul. Dąbrowskiego odbędzie się festyn pt. "Gramy w zielone".
A o godz. 17 - wybrać się można na spacer "W poszukiwaniu kumaka". To propozycja działaczy Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom "Kraina uśmiechu". Finał akcji "Kumaki 2011" w sobotę na łące przy ruinach zamku w Szubinie. Start o godz.16.
Czytaj e-wydanie »