MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W lasach grzybów brak i poprawy nie widać. Bo za sucho

Redakcja
pixabay.com, AGW
Jeśli nie przyjdą obfite deszcze z ciepłymi nocami, wielbiciele grzybów będą mieli powody do zmartwień. Obecnie w lasach nie ma czego szukać.

- Pierwsze zawsze są kurki, bo lubią ciepło - mówi Eliza Dębkowska, od lat zbierająca grzyby w lasach pod Włocławkiem, w rejonie miejscowości Bobrowniki. - Grzyb lubi rosę, mgłę, chłodniejsze noce - przekonuje miłośniczka grzybobrania. Uważa, że na prawdziwe grzyby jest jeszcze za wcześnie, te pojawią się we wrześniu i październiku. 

Czy rzeczywiście panująca susza nie wpłynęła na liczebność grzybów w kujawsko-pomorskich lasach? - Sytuacja jest bezgrzybna - mówi pół żartem, pół serio Tadeusz Chrzanowski, główny specjalista SL w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. 

- Aura nie sprzyja rozwojowi grzybni, ściółka jest mocno przesuszona - opowiada pracownik RDLP. I wskazuje - jak wszyscy liczący straty z powodu suszy - na konieczność opadów. - Aby grzybnia wydała owocniki, to musiałyby przyjść dłuższe opady, ze dwa tygodnie - tłumaczy.  Aby stworzyć optymalne warunki, temperatura nocą powinna wówczas utrzymać się na poziomie plus kilkunastu stopni. 

Aktualna sytuacja pogodowa grzybom nie służy, ma to jednak dobre strony. Słabiej rozwijają się grzyby chorobotwórcze, choroby grzybowe na roślinach. Niewiele w lasach jest także grzybów niejadalnych dla człowieka. - Jedne i drugie potrzebują do rozwoju podobnych warunków - przypomina Tadeusz Chrzanowski.

 

Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas! 

Sprawdzamy sytuację w kilku nadleśnictwach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego - Brodnica, Dąbrowa, Solec Kujawski, Włocławek i wszędzie słyszymy to samo - grzybów nie ma i w tej chwili się na nie nie zanosi. 

Jakub Siedlecki, nadleśniczy z Solca Kujawskiego potwierdza słowa Chrzanowskiego: - Jak nie popada dwa tygodnie, to nic nie będzie. Schną liście, usychają trawy - jak jesienią. Mamy słabe gleby, luźne piaski, które nie trzymają wody - relacjonuje. Również temperatura nocą około 10 stopni nie sprzyja grzybni. - W tym roku może być źle - uprzedza solecki leśnik. O tej porze w lesie powinny już być podgrzybki i prawdziwki. 
- Najwcześniej na grzyby tydzień po deszczu i to intensywnym - podsumowuje nadleśniczy Siedlecki i apeluje o bardzo dużą ostrożność w lesie. 

- Każda iskra, każdy niedopałek grozi bowiem pożarem - ostrzega. 

 

Wideo:infowire.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska