W Łazieńcu o Stachurze pamiętają od lat

Inicjatorem był Karol Dobrzelecki, ówczesny sołtys, obecnie prezes stowarzyszenia. Od początku zakładano, że nazwa zobowiązuje, toteż w działalności stowarzyszenia duch Edwarda Stachury jest wciąż obecny. Nawet wtedy, gdy spotkania czy imprezy nie są poświęcone poecie, nie brakuje na nich strof Steda, jak nazywali poetę i wędrowca jego przyjaciele.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

W ubiegłym roku gmina Aleksandrów Kujawski i łazieniecka społeczność postarały się, by o poecie przypominała też lokomotywa. Sprowadzono ją do Łazieńca, stanęła na torach przy placu zabaw. Nawiązuje do utworu „Biała lokomotywa” i nazwy cyklicznych spotkań poetów w Łazieńcu.

- W tym roku chcemy ją pomalować na biało - zapowiada Karol Dobrzelecki, a Marzena Kruszka, wiceprezes stowarzyszenia już teraz zaprasza na lipcową poplenerową wystawę. Wcześniej malarze z kilku województwa, absolwenci uczelni sztuk pięknych, będą tworzyć prace inspirowane życiem i twórczością Edwarda Stachury. Poprowadzą też warsztaty.