Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie wzrosną m.in. opłaty za śmieci. Sięgniemy głębiej do kieszeni!

Joanna Chrzanowska
Joanna Chrzanowska
Wojciech Alabrudziński
Nieuchronnie zbliża się koniec roku. Nowy przyniesie nam między innymi podwyżki. W Lipnie wzrosną opłaty za odbiór odpadów, a także podatki, np. od nieruchomości.

Od stycznia więcej kosztować nas będzie wywóz śmieci. W przypadku tych segregowanych o 50 proc. więcej niż teraz, a za zbierane nieselektywnie 87,5 proc. I tak za śmieci zbierane selektywnie zapłacimy 15 zł, a 30 za odpady niesegregowane. Stawka dotyczy jednej osoby, a to oznacza, że 4-osobowa rodzina za odpady segregowane zapłaci 60 zł a za niesegregowane dwa razy więcej.

- Przetarg na zagospodarowanie i odbiór stałych odpadów wygrało Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych - mówi Paweł Banasik, burmistrz Lipna. - Umowa z PUK obejmować będzie lata 2020-2023, to oznacza, że w tym czasie opłaty nie wzrosną. Wiadomo, że podwyżki zawsze budzą emocje i mieszkańcy nie są z nich zadowoleni. Dla nas samorządowców decyzje o podwyżkach nie są łatwe. Jednak w przypadku śmieci konieczne. Rosną bowiem opłaty środowiskowe, które firmy uiszczają do Urzędu Marszałkowskiego. W przypadku odpadów segregowanych podwyżka jest na poziomie 50 proc. Wszystko zależy od punktu odniesienia. Są gminy w naszym powiecie, w których mieszkańcy muszą płacić więcej.

Od stycznia obowiązywać też będą nowe stawki podatków od nieruchomości i środków transportu.

Najbardziej bolesna dla mieszkańców może okazać się podwyżka podatku od nieruchomości. Wzrost będzie średnio na poziomie 18,55 proc. w stosunku do stawek obowiązujących w tym roku.

I tak na przykład, stawka tego podatku od budynków mieszkalnych wyniesie 0,81 zł od metra powierzchni użytkowej. Wyższe opłaty dotyczą nieruchomości, na terenie których prowadzona jest działalność gospodarcza. Tutaj stawki są zróżnicowane, z uwagi na przykład na profil działalności.

Podatek od środków transportu wzrośnie średnio o 1,57 procent. - Gdzie się człowiek nie obejrzy, tam musi więcej płacić - mówi Czytelniczka. - Takiej drożyzny nie było dawno. Za każdym razem, gdy stoję przy kasie z produktami codziennej potrzeby, denerwuję się, że wszystko tyle kosztuje. Skąd na to wszystko brać pieniądze. Pensje aż tak szybko nie idą w górę.

Jak tłumaczy burmistrz, środki, które trafią do kasy miasta z podatków, pozwolą na realizację zadań własnych. Dodajmy, że w przyszłorocznym budżecie inwestycje mają być jednak okrojone, bo miasto sporo kosztuje oświata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska