
W Lipnie zderzyły się cztery auta. Dwie osoby trafiły do szpitala [zobacz zdjęcia]
Do zdarzenia doszło na ulicy Wojska Polskiego w Lipnie. Mężczyzna kierujący volkswagenem wjechał w tył audi, które czekało, by skręcić w lewo do jednej z tamtejszych firm.
Siła uderzenia była tak duża, że auto zostało wypchnięte na przeciwny pas jezdni i zderzyło się z prawidłowo jadącym oplem. Natomiast kierujący volkswagenem uderzył jeszcze w zaparkowanego forda.
35-letni sprawca zaczął uciekać w kierunku Torunia, ale zatrzymał go nadjeżdżający patrol policji.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, ale, jak się okazało, 35-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, nie miał polisy OC ani ważnych badań technicznych samochodu.
Kobieta, która kierowała audi i sprawca wypadku trafili do szpitala. Prowadzone będzie dochodzenie.

W Lipnie zderzyły się cztery auta. Dwie osoby trafiły do szpitala [zobacz zdjęcia]
Do zdarzenia doszło na ulicy Wojska Polskiego w Lipnie. Mężczyzna kierujący volkswagenem wjechał w tył audi, które czekało, by skręcić w lewo do jednej z tamtejszych firm.
Siła uderzenia była tak duża, że auto zostało wypchnięte na przeciwny pas jezdni i zderzyło się z prawidłowo jadącym oplem. Natomiast kierujący volkswagenem uderzył jeszcze w zaparkowanego forda.
35-letni sprawca zaczął uciekać w kierunku Torunia, ale zatrzymał go nadjeżdżający patrol policji.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, ale, jak się okazało, 35-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, nie miał polisy OC ani ważnych badań technicznych samochodu.
Kobieta, która kierowała audi i sprawca wypadku trafili do szpitala. Prowadzone będzie dochodzenie.

W Lipnie zderzyły się cztery auta. Dwie osoby trafiły do szpitala [zobacz zdjęcia]
Do zdarzenia doszło na ulicy Wojska Polskiego w Lipnie. Mężczyzna kierujący volkswagenem wjechał w tył audi, które czekało, by skręcić w lewo do jednej z tamtejszych firm.
Siła uderzenia była tak duża, że auto zostało wypchnięte na przeciwny pas jezdni i zderzyło się z prawidłowo jadącym oplem. Natomiast kierujący volkswagenem uderzył jeszcze w zaparkowanego forda.
35-letni sprawca zaczął uciekać w kierunku Torunia, ale zatrzymał go nadjeżdżający patrol policji.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, ale, jak się okazało, 35-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, nie miał polisy OC ani ważnych badań technicznych samochodu.
Kobieta, która kierowała audi i sprawca wypadku trafili do szpitala. Prowadzone będzie dochodzenie.

W Lipnie zderzyły się cztery auta. Dwie osoby trafiły do szpitala [zobacz zdjęcia]
Do zdarzenia doszło na ulicy Wojska Polskiego w Lipnie. Mężczyzna kierujący volkswagenem wjechał w tył audi, które czekało, by skręcić w lewo do jednej z tamtejszych firm.
Siła uderzenia była tak duża, że auto zostało wypchnięte na przeciwny pas jezdni i zderzyło się z prawidłowo jadącym oplem. Natomiast kierujący volkswagenem uderzył jeszcze w zaparkowanego forda.
35-letni sprawca zaczął uciekać w kierunku Torunia, ale zatrzymał go nadjeżdżający patrol policji.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, ale, jak się okazało, 35-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, nie miał polisy OC ani ważnych badań technicznych samochodu.
Kobieta, która kierowała audi i sprawca wypadku trafili do szpitala. Prowadzone będzie dochodzenie.