
Zabawa była przednia - nikogo nie trzeba było namawiać do tańca!
Lipnowski Warsztat Terapii Zajęciowej TPD niedawno obchodził swoje 15 – lecie. Po części oficjalnej przyszedł czas na biesiadowanie i tańce. Wszyscy ruszyli na parkiet, a do wspólnej zabawy nie trzeba było nikogo namawiać. Był tort i symboliczna lampka szampana. Organizatorzy przygotowali mnóstwo zabawnych konkursów, a prawdziwą furorę zrobiła fotobudka.
- Po każdym balu w Warsztacie wracam do domu naładowana pozytywną energią – opowiada Małgorzata Wiśniewska z Lipna. – Teraz było tak samo. Uczestnicy uczą mnie odwagi, cierpliwości i bezwarunkowej miłości. Potrafią cieszyć się ze wszystkiego i zawsze są uśmiechnięci.
Więcej w „Tygodniku Lipnowskim”.
Info z Polski - 15.02.2018

Zabawa była przednia - nikogo nie trzeba było namawiać do tańca!
Lipnowski Warsztat Terapii Zajęciowej TPD niedawno obchodził swoje 15 – lecie. Po części oficjalnej przyszedł czas na biesiadowanie i tańce. Wszyscy ruszyli na parkiet, a do wspólnej zabawy nie trzeba było nikogo namawiać. Był tort i symboliczna lampka szampana. Organizatorzy przygotowali mnóstwo zabawnych konkursów, a prawdziwą furorę zrobiła fotobudka.
- Po każdym balu w Warsztacie wracam do domu naładowana pozytywną energią – opowiada Małgorzata Wiśniewska z Lipna. – Teraz było tak samo. Uczestnicy uczą mnie odwagi, cierpliwości i bezwarunkowej miłości. Potrafią cieszyć się ze wszystkiego i zawsze są uśmiechnięci.
Więcej w „Tygodniku Lipnowskim”.
Info z Polski - 15.02.2018

Zabawa była przednia - nikogo nie trzeba było namawiać do tańca!
Lipnowski Warsztat Terapii Zajęciowej TPD niedawno obchodził swoje 15 – lecie. Po części oficjalnej przyszedł czas na biesiadowanie i tańce. Wszyscy ruszyli na parkiet, a do wspólnej zabawy nie trzeba było nikogo namawiać. Był tort i symboliczna lampka szampana. Organizatorzy przygotowali mnóstwo zabawnych konkursów, a prawdziwą furorę zrobiła fotobudka.
- Po każdym balu w Warsztacie wracam do domu naładowana pozytywną energią – opowiada Małgorzata Wiśniewska z Lipna. – Teraz było tak samo. Uczestnicy uczą mnie odwagi, cierpliwości i bezwarunkowej miłości. Potrafią cieszyć się ze wszystkiego i zawsze są uśmiechnięci.
Więcej w „Tygodniku Lipnowskim”.
Info z Polski - 15.02.2018

Zabawa była przednia - nikogo nie trzeba było namawiać do tańca!
Lipnowski Warsztat Terapii Zajęciowej TPD niedawno obchodził swoje 15 – lecie. Po części oficjalnej przyszedł czas na biesiadowanie i tańce. Wszyscy ruszyli na parkiet, a do wspólnej zabawy nie trzeba było nikogo namawiać. Był tort i symboliczna lampka szampana. Organizatorzy przygotowali mnóstwo zabawnych konkursów, a prawdziwą furorę zrobiła fotobudka.
- Po każdym balu w Warsztacie wracam do domu naładowana pozytywną energią – opowiada Małgorzata Wiśniewska z Lipna. – Teraz było tak samo. Uczestnicy uczą mnie odwagi, cierpliwości i bezwarunkowej miłości. Potrafią cieszyć się ze wszystkiego i zawsze są uśmiechnięci.
Więcej w „Tygodniku Lipnowskim”.
Info z Polski - 15.02.2018