We wtorek policjanci ruchu drogowego przeprowadzili kolejną akcję „Łapki na kierownicę”. Policjanci wzięli pod lupę kierowców, którzy łamią zakaz rozmowy przez telefon w czasie jazdy.
- W trakcie działań funkcjonariusze byli w stałym kontakcie z operatorem monitoringu miejskiego, który obserwował i rejestrował wykroczenia popełniane przez kierowców. Następnie rozstawione w pobliżu patrole zatrzymywały i rozliczały osoby za popełnione przewinienia drogowe - informuje asp. Tomasz Bartecki.
Efekt akcji to skontrolowanych 75 kierowców. Okazało się, że 25 razy doszło do złamania prawa. Policjanci nałożyli 10 mandatów karnych za korzystanie z telefonu podczas jazdy. Za rozmowę przez telefon w czasie jazdy taryfikator przewiduje mandat - 200 zł i pięć punktów karnych.
To nie jedyna policyjna akcja. W poniedziałek odbyła się akcja „Trzeźwyporanek”. Skontrolowano 600 kierowców. Na ulicy Mogileńskiej w Dąbrowie wpadł 59-letni kierowca mazdy. Alkotest wskazał, że ma 0,9 promila alkoholu w organizmie. Kolejny był 60-letni rowerzysta, który wpadł na ulicy Poznańskiej w Mogilnie. Miał 0,8 promila alkoholu w organizmie.