W Mogilnie także pamiętaliśmy o Żołnierzach Wyklętych [zdjęcia]
(PAK)
Pod pomnikiem, wiązanki kwiatów złożyli m.in. młodzi mieszkańcy gminy Mogilno.
Uroczystość zorganizowano w przeddzień 1 marca. Ten, przypomnijmy, od 2011 roku został ustanowiony świętem państwowym, poświęconym żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego i obchodzony właśnie jako Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
A
W dniu 04.03.2014 o 08:52, franciszek napisał:Zobaczcie, kogo przypędzili na te "obchody". Same dzieci.Co im wpajają dzisiejsi, niedouczeni, po prywatnych "uczelniach" wychowawcy? Sytuacja lubi sie powtarzać - mnie ganiano na "obchody" rocznic rewolucji październikowej a ich ganiają na obchody "akcji partyzanckich" zwalczających normalnych ludzi próbujących układać sobie zycie po kilkuletnim ludobójstwie. U mojego syna w szkole "pilegrzymki" na Jasną Górę organizują osoby, które za poprzedniego reżimu organizowały manifestacje pierwszomajowe i załatwiały frekwencję w "pociągach przyjaźni" wyjeżdżających do Związku Radzieckiego. Jeszcze kilka lat i okaże się, że Polska została wyzwolona przez NSZ (która na Kielczczyźnie wspólnie z Niemcami likwidowała żywioł żydowski) i "wyklętych".Wszechobecna głupota ogarnia ten kraj. Totalna patologia.
Głupotę ( jak nazywasz naszych politykierów fnaberie..., mądrze prawisz, że za naszych czasów poprzedni usłużni tamtej władzy czynili podobnie; aczkolwiek sugerujesz, że ci obecni są mniej wykształceni. Hm, tu mam zdanie odrębne- jakby nasza Pani profesor z DROGOWCA - od logiki dobrze wykształcona i kochana bo czuwająca nad naszym poziomem..., skonkludowałaby!)
tę i tamtą nie da się prównać, ale z tą patologią w dziedzinie przekazu naszej historii( bo jest to historia świadomie omijana do ' 89 r- to AKSJOMAT!)- przesadziłeś...
To tylko zwykłe LOKAJSTWO, PANEGIRYZM I WAZELINIARSTWO kolejnych cwaniaczków zapewniających sobie i ( z dziećmi bywa różnie; znam przypadki , że się wstydziły i odsuwały od "takich rodziców") .
f
Zobaczcie, kogo przypędzili na te "obchody". Same dzieci.
Co im wpajają dzisiejsi, niedouczeni, po prywatnych "uczelniach" wychowawcy?
Sytuacja lubi sie powtarzać - mnie ganiano na "obchody" rocznic rewolucji październikowej a ich ganiają na obchody "akcji partyzanckich" zwalczających normalnych ludzi próbujących układać sobie zycie po kilkuletnim ludobójstwie.
U mojego syna w szkole "pilegrzymki" na Jasną Górę organizują osoby, które za poprzedniego reżimu organizowały manifestacje pierwszomajowe i załatwiały frekwencję w "pociągach przyjaźni" wyjeżdżających do Związku Radzieckiego.
Jeszcze kilka lat i okaże się, że Polska została wyzwolona przez NSZ (która na Kielczczyźnie wspólnie z Niemcami likwidowała żywioł żydowski) i "wyklętych".
Wszechobecna głupota ogarnia ten kraj. Totalna patologia.
A
czy seans odbył się w kinie TĘCZA?
Jeżeli tak, to dam swiadectwo - naszego buntu z 1970 własnie w tym kinie, podczas seansu w dzień rewolucji... 7 XI
Zresztą, było nas tam kilkudziesięciu( klasa liczyła wtedy - chyba 34-36 ) , w tym Mogilniacy!
Tyt. filmu:
" Z iskry rozgorzał płomień"...
l
Wyobraź sobie... właśnie skończyła się wojna, udało ci się pozbierać rodzinę, znalazłeś pracę, próbujesz się utrzymać i wszystko poukładać.
Któregoś dnia odwiedza ciecie kilku podejrzanych typów, którzy twierdzą że walczą z systemem a twoje mieszkanie będzie ich lokalem konspiracyjnym, a może i punktem ogniowym w planowanym powstaniu. Jeśli zadzwonisz po policję ich dowódca - zakapior uzna ciebie za zdrajcę i konfidenta.
Co zrobisz?
