Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Myślęcinku powstanie park linowy. Nie wiadomo tylko kiedy

Maciej Czerniak
Park linowy ma być podobny to tego, który powstał pod Toruniem - na zdjęciu
Park linowy ma być podobny to tego, który powstał pod Toruniem - na zdjęciu fot. Lech Kamiński
Władze Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku zapewniają, że uzgodnienia z zewnętrznym inwestorem idą w dobrym kierunku. Nie chcą jednak zdradzić, kiedy powstanie park linowy.

O pomyśle na nową atrakcję w Myślęcinku dowiedzieliśmy się już w czerwcu od Artura Bielskiego, dyrektora ds. finansowo-inwestycyjnych Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. W największym z bydgoskich parków miał powstać obiekt podobny do tego, który już istnieje w podtoruńskiej Barbarce.

Od tego czasu minęło już ponad pół roku, a budowa w Myślęcinku nie ruszyła o centymetr.

Inwestycja pod kontrolą
Budowę nowego obiektu w LPKiW sfinansuje prywatny inwestor.

- Mogę powiedzieć tylko tyle, że negocjacje z naszym partnerem, który wyłoży pieniądze na budowę, idą w dobrym kierunku - mówi Andrzej Kowalski, dyrektor handlowy Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. - Inwestor zastrzegł jednak, żeby nie zdradzać jeszcze szczegółów przedsięwzięcia. Po prostu obowiązuje nas tajemnica biznesowa. Za dwa miesiące będziemy mogli już pokazać projekty parku.

Enklawa dla miłośników aktywnego wypoczynku niewiele będzie się różnić od tej w Toruniu.

Wyrośnie w 5 tygodni?
Linowy park rozrywki, którym już od kilku lat mogą się pochwalić nasi sąsiedzi zza Wisły, został sfinansowany przez gminę Toruń:

- U nas prace przy budowie parku linowego trwały około pięciu tygodni - tłumaczy Sławomir Wiśniewski, kierownik referatu realizacji i nadzoru z wydziału inwestycji toruńskiego ratusza. - Mniej więcej tyle samo zajęło przygotowanie projektu. Przy projektowaniu obiektu nieocenione okazały się przede wszystkim opinie ludzi z klubów wspinaczkowych.

W toruńskim parku linowym istnieją dwie ścieżki. Jedna z nich jest przeznaczona jest dla dzieci, druga dla osób dorosłych. Jedna pętla ma wymiary 80 na 60 metrów.

Lepsze niż wesołe miasteczko
Lech Zagłoba-Zygler, radny zasiadający w komisji sportu i turystyki Rady Miasta w Bydgoszczy pochwala pomysł budowy podobnej atrakcji w naszym mieście:

- Nie jestem raczej zwolennikiem takich ludycznych atrakcji jak wesołe miasteczka. Tymczasem w kilku miastach widziałem już parki linowe. Były one oblegane w równym stopniu przez dzieci, jak i dorosłych. To naprawdę fantastyczna atrakcja. Szkoda, że do tej pory nic takiego nie powstało w Bydgoszczy. Myślę, że do parku linowego w Myślęcinku ustawiałyby się kolejki chętnych, spragnionych ruchu bydgoszczan - mówi Zagłoba-Zygler.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska