Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W najbliższy piątek w Teatrze Polskim spektakl "Carpe Diem“ Polskiego Teatru Tańca z Poznania

Dominika Kiss-Orska
Jak dziś rozumiemy "Carpe Diem“? Na to pytanie odpowiedzą tancerze Polskiego Teatru Tańca, którzy pod okiem Ewy Wycichowskiej stworzyli spektakl o chwytaniu pięknych chwil.

W spektaklu "Carpe Diem", oprócz tańca, bardzo ważne jest słowo. Tancerze -aktorzy przeszli przez laboratorium głosu Olgi Szwajger, kompozytorki, wokalistki o sześciooktawowej skali głosu.

Szukamy promyka
- Tancerze używają wszystkich środków wyrazu, w tym głosu - mówi Ewa Wycichowska, choreografka i reżyserka przedstawienia. - W spektaklu "Carpe Diem" istnieją momenty kiedy słowo jest bardzo ważne. Wykorzystałam do tego "Dwanaście kręgów“ Jurija Andrychowicza, tekst, który jest o przemijaniu, o życiu w pośpiechu. Dzieci i poeci potrafią cieszyć się tą chwilą, która jest między przeszłością o przyszłością. Tylko oni potrafią dziś poczuć prawdziwy zachwyt nad tym co trwa, przeżywać całym sobą momenty, dźwięki, ruchy. Ludzie bardzo hedonistycznie podchodzą dzisiaj do chwili. Strasznie ciężko w szarym, pędzącym życiu odnaleźć im promyk słońca.

W ostatnim, dwunastym kręgu pisarz mówi o wieczności miejscu początku i końca.

- My razem i każdy osobno. Zatrzymujemy naszą niepowtarzalność i chcemy się nią podzielić. Szukamy drogi do tego drugiego człowieka, ale rzadko udaje się go znaleźć - opowiada choreografka.

Bez siedziby
Polski Teatr Tańca w Poznaniu od lat nie ma własnej siedziby.

Ewa Wycichowska: - Dlatego ten spektakl przez lata ewoluował. Dla nas brak siedziby stał się nieznośny i dlatego w ostatniej scenie demonstrujemy nasz sprzeciw wobec tego braku. Bardzo trudno jest działać bez siedziby. Wynajmujemy przestrzenie na godziny, przez co musimy ograniczać nasze projekty. Nasze chwytanie dnia było 35 lat temu łatwiejsze.

Autorskie działanie Ewy Wycichowskiej polega na rozwijaniu kreacyjnym młodych choreografów. - Nie tylko szkolimy tancerzy, ale też pozwalam tworzyć innym, młodym, moim uczniom wspaniałe choreografie. Oni jednak nie mają szans się rozwijać, ponieważ nie mają gdzie - mówi Wycichowska.

Ciało jak Stradivarius
Dziś profesjonalny tancerz musi znać bardzo wiele technik i poszukiwać bardzo wielu środków wyrazu wobec widza.

- Ciało musi być jak Stradivarius. Musi wykonywać ekstremalne ruchy. Do tego potrzebne są codzienne treningi i świadomość swojego ciała. Wymagam od swoich tancerzy, by nie wchodzili w stereotypy, czyli mogą wykorzystywać modny dziś hip-hop, jazz - tłumaczy Ewa Wycichowska. - Improwizacja jest metodą twórczą w procesie. Tancerz ma wybór i tylko od jego psychofizycznych zdolności zależy w jaki sposób będzie do widza przemawiał.

Taniec jest tekstem
Spektakl stanowi linearna fabuła. Reżyser decyduje się na szereg skojarzeń i od widza zależy jak odczyta tekst.

- Technika w Polskim Teatrze Tańca służy do wyrażania a nie przedstawiania. Silnie bazujemy na technice klasycznej, bo najlepiej się nadaje, by ćwiczyć taniec współczesny. Polega ona na treningu, który mocno dyscyplinuje ciało tancerza. Te ćwiczenia otwierają duszę, nie tylko ciało, co jest bardzo potrzebne, niezbędne wręcz, by odnaleźć się w spektaklu. Dziś w tańcu potrzebujemy sprawnego, myślącego ciała.

Ruchowcy a tancerze
Ewa Wycichowska od 20 lat będąc dyrektorem Polskiego Teatru Tańca stara się podnieść rangę dziedziny sztuki jaką jest taniec.

- Są tzw. "ruchowcy“, którzy robią spektakle służące do popisów, ale to trwa krótko, wrażenie jest ulotne. Nie po to powstała sztuka tańca. Dlatego cieszę się bardzo, że wystąpimy w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Może dojdziemy do tego, że u nas jest bardzo dużo teatru, a w teatrze dużo tańca. Chcę porozmawiać po spektaklu na ile się różnimy, kiedy ta inność się ujawnia, ile mamy wspólnych cech. Być może nasze choreograficzne działania otworzą warsztaty, które chciałabym poprowadzić w wakacje w Bydgoszczy. O wszystkim będziemy rozmawiać po spektaklu - kończy Ewa Wycichowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska