Komenda była otwarta od 9.00 do 14.00. Policjanci czekali na młodych chętnych z przysłowiowymi "otwartymi ramionami". Co prawda ostatnio udało im się uzupełnić braki w kadrach. Ale nigdy kandydatów do policji nie będzie za dużo, bo policjanci przechodzą przecież systematycznie na emerytury.
Każdy kandydat trafił do biura kadr, gdzie spotykał się z urzędniczkami służby cywilnej - Kamilą Gierszewską i Marią Pawlak. Na miejscu dowiadywali się, jakie trzeba spełnić warunki i jakie należy złożyć dokumenty.
|Droga do pracy w policji nie jest usłana różami. Kandydat musi mieć dobre zdrowie, być sprawny fizycznie i mieć ogólne pojęcie o świecie. Etapów weryfikacji jest wiele, a początek to rozmowa kwalifikacyjna. Po 10.00 w komendzie spotkaliśmy Karola Szarmkę z Tucholi. - To nie jest moja pierwsza próba - _powiedział "Pomorskiej". - _Poprzednio mi się nie udało. Liczę, że teraz jestem już lepiej przygotowany i przejdę egzaminy.
Pan Karol powiedział, że dla wielu barierą nie do pokonania jest test. Pamięta, ze dziwne było dla niego na przykład pytanie związane z pentagramami sekt.
- _Odwiedziły nas 22 osoby, w tym aż siedem kobiet - _informuje "Pomorską" Andrzej Rogowski, rzecznik tucholskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?