W niedzielę Międzynarodowy Dzień Gofra. Można go jeść na słodko i słono

Historia gofrów sięga średniowiecza. Około X wieku wynaleziono bowiem pierwsze prasy, w których pierwotnie wytwarzano hostię, ale także cienkie wafle, które okazały się być protoplastami współczesnych gofrów. W średniowieczu i renesansie ich spożywanie stanowiło niemal religijny rytuał – przed ich spożyciem obmywano nawet ceremonialnie ręce. Pierwsze gofrownice powstały już w XV wieku w Niemczech i Holandii, skąd chrupiące wafle przywędrowały do Ameryki. Jednak to Belgia uznawana jest na ojczyznę gofrów, a gofry belgijskie (zwane też brukselskimi) są najsłynniejsze.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Współcześnie prawdziwymi miłośnikami chrupiących gofrów są Norwegowie, którzy zajadają się tymi przekąskami podczas towarzyskich spotkań czy pikników. Typowe norweskie gofry przypominają bardziej cienkie wafle i najczęściej mają kształt serca. Zazwyczaj serwowane są na słodko ze śmietaną i dżemem. Często dekorowane są również typowym dla tej części świata brązowym serem (tzw. brunost), wytwarzanym z serwatki koziego mleka.

W niedzielę świętujemy Międzynarodowy Dzień Gofra.

- Mało kto wie, ale chrupiące i zarumienione gofry możemy błyskawicznie przygotować we własnej kuchni. Wystarczy gotowe, higienicznie zapakowane gofry zapiec w piekarniku albo opiekaczu, by cieszyć się wakacyjnymi smakami już u progu wiosny – mówi Wiktor Kowalski, ekspert firmy Dan Cake.

Jak dodaje, później pozostaje już nam jedynie wybrać ulubione dodatki. Świetną opcją będą gofry z sosem truskawkowym, serkiem mascarpone oraz świeżymi owocami. Klasyczną bitą śmietanę na gofrze możemy zastąpić nietuzinkowym kremem. Wielbicielom kawy do gustu przypadną gofry ze słodkim kremem kawowym z dodatkiem cynamonu, obsypane delikatnie cukrem pudrem.

Obok klasycznych gofrów ze słodkimi dodatkami, coraz częściej sięgamy po gofry w wersji wytrawnej. Wielbicieli włoskich smaków zachwycą z pewnością zarumienione gofry z szynką parmeńską i szpinakiem baby, polane sosem musztardowo-balsamicznym. Odpowiednią opcją na śniadanie w amerykańskim stylu będą z kolei gofry z jajkiem sadzonym, chrupiącym bekonem, polane odrobiną syropu klonowego.