Do realizacji tego celu potrzebne będą zmiany w zespole, choć o jakimś transferowym szaleństwie nie ma mowy. Maciej Chrzanowski, dyrektor/menedżer klubu, ma trzymać dyscyplinę budżetową.
Drużyna pod wodzą Mariusza Pawlaka (przedłużył kontrakt do 2016 r) zbierze się na pierwszym treningu 1 lipca (wtorek). W planie są badania. Czy piłkarze wyjadą na tygodniowe zgrupowanie? Decyzji na razie nie ma. Klub szuka dodatkowych (poza budżetem) pieniędzy na ten cel. Przygotowany został także szkic planu sparingów. Ale jego ostateczna wersja będzie uzależniona od tego, czy kadra "Chojny" wyjedzie na obóz, czy też będzie przygotowywać się do rozgrywek na miejscu.
W weekend poznaliśmy pierwsze decyzje personalne. Po zasięgnięciu opinii trenera Pawlaka zdecydowano nie przedłużyć kontraktu z trójką zawodników: Robertem Bednarkiem, Tomaszem Ostalczykiem i Tomaszem Wypijem. Klub rozstał się także z Arkadiuszem Mysoną. Adam Duda, Jakub Mrozik i Karol Szymański wrócili z wypożyczenia do swoich klubów. Defensywny pomocnik już trenuje z Cracovią, a drugi młodzieżowiec podjął rywalizację o miejsce w bramce poznańskiego Lecha. - Jesteśmy z Karolem i klubem po słowie i nie wykluczamy, że bramkarz będzie kontynuował grę w Chojniczance - informuje Maciej Chrzanowski. W zawieszeniu są jeszcze decyzje co do przyszłości w Chojnicach dwójki doświadczonych graczy: bramkarza Rafała Misztala i środkowego obrońcy Błażeja Jankowskiego. - Chcemy, aby obaj pozostali w Chojnicach - deklaruje menedżer Chojny.
Tradycją w Chojniczance było, że już po rundzie władze klubu dokonywały "wietrzenia szatni". Obecnie sytuacja jest jakościowo inna; szkielet drużyny praktycznie nie zmieni się. Ten "kręgosłup" tworzyć mają obrońcy Daniel Chyła, Norbert Jędrzejczyk i Błażej Radler. W środku pola trener Pawlak będzie miał do dyspozycji: Krystiana Feciucha, Marka Gancarczyka, Japończyka Ikegami i Pawła Iwanickiego, który przedłużył kontrakt.
W pierwszej linii pozostanie doświadczona para: Tomasz Mikołajczak i Andrzej Rybski. Kwartet do gry Jarosław Klauzo, wiceprezes klubu, w rozmowie z "Pomorską" stwierdził, że kolektywnie zdecydowano się zmienić filozofię transferów.
- Będziemy chcieli pozyskać czterech piłkarzy o umiejętnościach pozwalających na grę od razu w wyjściowym składzie.
Druga grupa, to młodzi i perspektywiczni, którzy wraz z naszymi wychowankami zaostrzą rywalizację właśnie na newralgicznej pozycji zawodnika młodzieżowego (do zajęć z pierwszym zespołem włączeni zostali wychowankowie Jeremiasz Grela i Marek Pliszka. Dyrektor Chrzanowski prowadzi już mocno zaawansowane rozmowy z kwartetem piłkarzy i deklaruje, że do rozpoczęcia przygotowań umowy zostaną zawarte.
W dzisiejszym futbolu największy popyt jest na piłkarzy uniwersalnych, potrafiących dostosować się do gry na każdej (no może poza bramką) pozycji. W Chojniczance jest obecnie szczególny deficyt piłkarzy na lewą stronę obrony i pomocy. Uzupełnienia wymaga pozycja defensywnego pomocnika oraz graczy na pozycji 10 i 9. Szybko rozstrzygnąć się musi także kwestia obsady bramki. Osiągnięcie porozumienia z Misztalem i Szymańskim byłoby optymalnym rozwiązaniem, bo obaj mieli udany sezon (ten drugi wiosnę).
Czytaj e-wydanie »