W obronie kapelmistrza koronowskiej orkiestry głos także z Hiszpanii...

Rozwiązania problemów związanych z orkiestrą dętą można się było spodziewać przedwczoraj. Ale za głośno było, za dużo protestujących, zabrakło atmosfery do rozmów. W poniedziałek spotkają się już tylko w zaciszu gabinetu burmistrza tylko nieliczni. I oby doszło do porozumienia - dobrego dla orkiestry. I musi do tego dojść. Sprawa konfliktu wokół orkiestry dętej dawno już wyszła poza opłotki Koronowa, także województwa. I znana jest też poza granicami naszego kraju...

Wszak pod koniec kwietnia koronowska orkiestra dęta ma grać w Brukseli - na zaproszenie europosła Kosmy Złotowskiego. Ma koncertować z kapelmistrzem dr. Mirosławem Kordowskim.

A Kordowski kończy swą działalność 31 marca. Bo wypowiedział mu umowę dyrektor M-GOK, przy którym działa orkiestra... Pojadą więc do Brukseli, czy nie?

A do Hiszpanii? Bo i do Barcelony zaproszona została młodzieżowa orkiestra dęta z Koronowa. A tam też już wiedzą o rozwiązaniu umowy z kapelmistrzem Kordowskim... List napisał z Lloret de Mar Jaromir Pyzia, prezes działającego tam stowarzyszenia polsko-katalońskiego, który od lat promuje w Hiszpanii polską kulturę. Skąd się dowiedział? „Informację przekazał mi jeden z dyrygentów krakowskich chórów” - napisał. - „Świadczy to o tym, że ta niecodzienna sytuacja jest już znana w całym środowisku muzycznym w Polsce i jest szeroko komentowana jako przykład błędnej decyzji urzędnika samorządowego, prowadzącej de facto do likwidacji znakomicie funkcjonującej orkiestry”.

Prezes Jaromir Pyzia z niedowierzeniem przyjął informację o rozwiązaniu współpracy gminy z kapelmistrzem.
„Wielokrotnie spotykałem się z dyrygentami chórów, którzy potrafili w niewielkich ośrodkach stworzyć zespoły, które na współorganizowanym przez nas międzynarodowym festiwalu w Barcelonie wygrywały z chórami zagranicznymi z większych ośrodków...”

Orkiestra z Koronowa została zaproszona do udziału w konkursie orkiestr „Golden Sardana” w Barcelonie i Lloret de Mar i koncercie organizowanym z okazji święta patronki Barcelony, to największa w roku impreza w Barcelonie. Byłaby to pierwsza orkiestra dęta z Polski... „”Udział Waszej orkiestry w tak wielkim wydarzeniu byłby znakomitą promocją Koronowa, województwa i Polski” - pisze prezes Jaromir Pyzia, który ma nadzieję, że ta wyjątkowo przykra sytuacja znajdzie swoje pozytywne rozwiązanie i orkiestra pod batutą dr. Kordowskiego będzie grać...

Dogadają się w poniedziałek?