W pałacu w Sartowicach powstanie hotel podobny do tego w Rulewie

Pewną gwarancją realizacji tych zamiarów wydaje się fakt, że nowy właściciel obiektu w Sartowicach, grupa kapitałowa Unia, odtworzyła podobny majątek w Rulewie. W tym ostatnim przypadku również, przez dobre kilkanaście lat, kolejni właściciele nie mieli dość pieniędzy i chęci, aby zakończyć remont. Był moment gdy wydawało się, że Rulewo popadnie w kompletną ruinę. Tak się jednak nie stało. Dziś jest to przepiękny hotel z restauracją. Równie skuteczny wabik zachęcający do odwiedzenia tego miejsca stanowi park linowy. Wspinaczka po przeszkodach, zawieszonych na wysokości od kilku do kilkunastu metrów, w otoczeniu wiekowych drzew, dostarcza niezapomnianych wrażeń.

Przeczytaj także:Monika Nalazek ze Świecia w półfinale Miss Polski!

Ten sam właściciel dysponuje również eleganckim hotelem Hanza w centrum Gdańska. Teraz przyszła pora na Sartowice, w przypadku których sporą wartość przedstawia nie tylko budynek, ale również, stworzony ze znawstwem park, pełen cennych okazów.

Na razie inwestor nie chce zdradzać zbyt dużo szczegółów. - Jesteśmy na etapie projektowania, co jest procesem zarówno długotrwałym jak i dość żmudnym - tłumaczy Michał Guzowski z firmy Unia, grudziądzkiego producenta maszyn rolniczych. - Zachęcać do odwiedzenia tego miejsca ma przede wszystkim spa. Jego głównymi elementami będą basen oraz gabinety zabiegowe oferujące wysokiej klasy usługi z zakresu odnowy biologicznej i kosmetologii.

Wzajemne wspieranie

Drugi kierunek, mający zapewniać stałe dochody, to organizacja różnego rodzaju konferencji. Zostanie w tym celu zaadaptowana jedna z sal. Natomiast baza hotelowa ma docelowo oferować 100 pokoi.
- Nasze plany zakładają ścisłą współpracę pomiędzy hotelami w Rulewie i Sartowicach - podkreśla Guzowski. - Ich oferta ma się wzajemnie uzupełnić. Będą też udzielać sobie wsparcia, gdy zajdzie taka potrzeba np. podczas organizacji imprez z dużą liczbą gości.

Jak zaznacza Guzowski zarówno Rulewo jak i Sartowice mają świetną lokalizacje. Leżą zaledwie kilkanaście kilometrów od zjazdu z autostrady. - W przypadku mieszkańców Trójmiasta to tylko godzina jazdy - mówi.

Zasadne zadaje się pytanie dlaczego firma specjalizująca się w maszynach rolniczych postanowiła inwestować w hotelarstwo? - Obie branże mają spory potencjał - tłumaczy przedstawiciel Unii. - Trzeba tylko wiedzieć jak się do tego zabrać. To jeden aspekt tej sprawy. Drugi wiąże się z naszym lokalnym patriotyzmem i poszanowaniem dla historii. Żal było patrzeć, jak niszczeją tak wspaniałe zabytki.
Guzowski nie podaje nawet przybliżonej daty oddania do użytku pałacu w Sartowicach. Wedle założeń stanie się to nie później jak w dwa lata od załatwienia wszystkich spraw formalnych, a tych w przypadku obiektów objętych ochroną konserwatorską, jest wyjątkowo dużo. Nic też nie wiadomo na temat kosztów. - W takich przypadkach zwykle szacunki obarczone są sporym błędne - stwierdza Guzowski. - W każdym razie Rulewo kosztowało nas dużo więcej niż zakładaliśmy, ale było warto.