Zobacz wideo: Kolejne luzowanie obostrzeń. Zobacz, co się zmieni!
Śledztwo w sprawie śmierci dziecka we Włocławku
Włocławscy policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności śmierci niespełna 3-letniego chłopca.
- Czynności na miejscu wstępnie wykluczyły udział osób trzecich w zgonie dziecka, jednak zgodnie z decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono do dalszych badań - mówi st. sierż. Tomasz Tomaszewski z włocławskiej policji.
Policja o zgonie dziecka została poinformowana 27 maja, około godziny 2 w nocy.
- Personel ośrodka po zauważeniu, że niespełna 3-letni chłopiec nie oddycha podjął próbę jego ratowania i wezwał pogotowie. Niestety nie zdołano przywrócić dziecku funkcji życiowych - dodaje st. sierż. Tomasz Tomaszewski.
O zdarzeniu powiadomiony został prokurator, pod nadzorem którego policjanci wykonywali czynności w tej sprawie. Był przy nich obecny również biegły lekarz sądowy, który wstępnie wykluczył, aby do zgonu chłopca przyczyniły się inne osoby.
Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono do dalszych badań, które wyjaśnią przyczynę zgonu. Od wyników sekcji zwłok zależą dalsze czynności w sprawie.
