https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W powiecie mogileńskim rodzi się coraz mniej dzieci

(SZCZ)
Kalina jest pierwszym dzieckiem urodzonym w tym roku
Kalina jest pierwszym dzieckiem urodzonym w tym roku sxc.hu
2 stycznia, tuż przed południem, w szpitalu w Strzelnie, urodziło się pierwsze w 2012 r. dziecko w powiecie mogileńskim.

Ewa Milak z Inowrocławia, mama pierwszej latorośli i jej mąż Radosław, nadali jej imię Kalina.

- Waży dość dużo, jak na niemowlę płci żeńskiej, bo 4,8 kilograma przy wzroście 58 centymetrów. Poród przebiegał bez zakłóceń. Dziecko jest zdrowe, co ucieszyło szczęśliwych rodziców. W skali Apgar, określającej stan noworodka w pierwszych minutach życia, Kalinka dostała 10 punktów, czyli liczbę maksymalną - informuje Teresa Sulińska, szefowa położnych.

Wybrała Strzelno

Dlaczego młoda inowrocławianka zdecydowała się na poród w szpitalu w Strzelnie?
- Słyszałam wiele dobrego o oddziale położniczym, o dobrej obsłudze. Ta opinia się potwierdziła - mówi Ewa Milak.

Zapewne dziś świeżo powiększona rodzina pojedzie ze swą pociechą do domu.
A ile w następnych tygodniach to samo uczynią inni rodzice? Niewykluczone, że będzie to kolejny rok spadku urodzeń.

Dlaczego mniej dzieci przychodzi na świat?

- W ubiegłym roku w naszym oddziale odebraliśmy 444 porodów, o 56 mniej w porównaniu z 2008 rokiem - dodaje Teresa Sulińska. Potwierdza się więc opinia, że przestały rodzić kobiety z ostatniego wyżu demograficznego z przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Poza tym obniżył się wskaźnik dzietności. To już nie te lata, kiedy rodziny miały dwoje i więcej rodzeństwa. Rodziców było po prostu stać na utrzymanie licznego potomstwa. Mieli pracę i mieszkania.

Dziś wpływ na niekorzystną sytuację demograficzną ma także wysokie bezrobocie wśród młodych. W listopadzie ub. r. w powiecie mogileńskim liczba bezrobotnych do 25 lat wzrosła o 133 do 888 na 3369 ogółem zarejestrowanych.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PK
Nie masz zielonego pojęcia o możliwości "zagospodarowania" służb mundurowych. Starsi pow 50 lat wojskowi, strażacy, policjanci powinni być przekwalifikowani z "lini" ognia na funkcje szkoleniowe. W przypadku policji - dzielnicowi, drogówka - tam gdzie nie trzeba biegać, walczyć a np. uczyć młodych zachowań. A nie w wieku 35 lat emeryci dorabiający jako ochroniarze.
Z
Zorientowany
TAK niech więcej emerytów i innych co mają renty w wieku 40-45 lat (policjanci, wojskowi) zajmują miejsca pracy. Niektórzy z nich mają po 4 tysiące i jeszcze im mało!!!!!!!!!!!!!! No ale jak pracodawca dostanie za takiego delikwenta 3-4 razy tyle co mu zapłaci to po co ma zatrudniać takiego np po zawodówce,liceum. Już teraz większość młodych robi na renty dla starych!!!!!!!!!!!!!! A co będzie dalej?! Dziadostwo i tyle!!!!!!!!!!!!!!

Nie masz zielonego pojęcia o specyfice pracy w wojsku, to milcz, chyba, że chciałbyś, aby granic kraju bronili 67-letni piloci. Pamiętaj-wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Służby mundurowe nie odchodziły by na emeryturę, gdyby godnie zarabiały. niektórzy chcieli by zrobić z wojska czy policji jednostki, które przynoszą dochód. To niech se tworzą prywatną armię, czy policję. Są jednostki, które nie wypracowują dochodu, a bez których państwa nie istnieją. I kto ma te 4-5tys? Chyba mówisz o generałach, albo pułkownikach, ale oni raczej nie pójdą do pracy na emeryturze, więc nie znasz tematu kolego, nie wypowiadaj się.
c
czytelnik
TAK niech więcej emerytów i innych co mają renty w wieku 40-45 lat (policjanci, wojskowi) zajmują miejsca pracy. Niektórzy z nich mają po 4 tysiące i jeszcze im mało!!!!!!!!!!!!!! No ale jak pracodawca dostanie za takiego delikwenta 3-4 razy tyle co mu zapłaci to po co ma zatrudniać takiego np po zawodówce,liceum. Już teraz większość młodych robi na renty dla starych!!!!!!!!!!!!!! A co będzie dalej?! Dziadostwo i tyle!!!!!!!!!!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska