Więcej informacji z Torunia i okolicznajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Zdecydowanie gorzej sytuacja wygląda na drogach wojewódzkich.
- Wszystkie drogi wojewódzkie są teraz przejezdne - informuje Leszek Gościniak, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Toruniu. - Najgorsza sytuacja jest jednak na drodze nr 597 z Cichoradza do Unisława, na granicy powiatu toruńskiego i chełmińskiego. Jest tam tylko jeden pas ruchu, bo śniegu na wiało takie ilości, że nie ma go już gdzie wyrzucać. W sobotę w nocy nawet pługi, próbujące udrożnić drogę tam utknęły. Nie ma jednak wyjścia musimy ciężkim sprzętem śnieg rozpychać na boki. Szykujemy się na kolejny atak zimy. Ten ma nastąpić już wtorek i w noc z wtorku na środę. Czekają nas kolejne opady śniegu i silny wiatr.
Na wielu drogach wojewódzkich m.in. na tej od Chełmży do Grzywny zalegają teraz duże ilości śniegu i lód. Jednak na sól nie ma tam co liczyć. Na całej długości drogi sól sypana jest jedynie na odcinku drogi wojewódzkiej nr 552 od Łysomic do Lubicza.
- Na pozostałych drogach wojewódzkich, w rejonie Torunia sól sypiemy jedynie na łukach, zatokach autobusowych i wzniesieniach - dodaje Leszek Gościniak.
Drogi powiatowe w powiecie toruńskim też są przejezdne.
- Od czwartku do wczoraj walczyliśmy praktycznie non stop - mówi Henryk Dygasiewicz z Powiatowego Zarządu Dróg w Toruniu. - To były cztery najgorsze dni tej zimy. Wiatr i śnieg wyrządziły nam wiele trudności. Uporaliśmy się już z większością problemów, ale utrudnienie nadal występują miejscami. Dlatego apelujemy do kierowców o ostrożność.
Na drogach powiatowych pracuje teraz około 30 różnego rodzaju maszyn.