OBEJRZYJ: Tych psów z toruńskiego schroniska nikt nie chce przygarnąć

- Prowadzenie pojazdu szynowego o tej porze roku jest tak samo trudne jak prowadzenie samochodu w czasie opadów marznącego deszczu - zauważa Sylwia Derengowska z Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu.
"Czarna szyna" w Toruniu: tramwaje mają problemy z jazdą po mazi
Opadające liście przyklejają się do szyn i kół, i – po rozdrobnieniu – tworzą madę, czyli śliską maź. Pokryte nią szyny przybierają ciemnoszary lub czarny kolor. Stąd określenie „czarna szyna”. Na pokrytych madą torach znacząco obniża się przyczepność i wydłuża się droga hamowania.
Polecamy
Problem jest doskonale znany także w Toruniu. Choćby na torowisku na ulicy Bydgoskiej, przy Parku Miejskim oraz na ulicy Traugutta. Na niej tramwaje mają w jednym kierunku podjazd pod wiślaną skarpę, a w drugą oczywiście zjazd. Jesienią bywają problemy z ich pokonaniem. Na tory trafiają liście z rosnących wzdłuż ulicy drzew.
Poważny problem z kursami na Traugutta, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Waryńskiego pojawiły się w poniedziałek 6 listopada przed godziną 16. Tramwaje linii nr 1, 5 i 6 nie mogły tu podjechać. MZK zapewniał, że robi wszystko, co w jego mocy, by ich kursy jak najszybciej wróciły do normy.
- Stosowanie w tramwajach nowoczesnych, elektronicznych układów antypoślizgowych i sypanie specjalnego piasku pod koła nie eliminuje problemu "czarnej szyny" w stu procentach. Nie sposób też na bieżąco usunąć wszystkie liście ze wszystkich torowisk. W takich warunkach droga hamowania tramwaju jest znacznie, nawet kilkukrotnie dłuższa niż na suchej nawierzchni – ostrzega Wojciech Olszewski z Oddziału Tramwajowego Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu, wieloletni instruktor jazdy w tutejszym Ośrodku Szkolenia Kierowców i Motorniczych. - Dlatego apelujemy do pozostałych użytkowników dróg – zarówno kierowców, rowerzystów, jak i pieszych – o zachowanie szczególnej ostrożności. Dla bezpieczeństwa swojego i innych nie należy wchodzić czy wjeżdżać na torowisko przed nadjeżdżającym tramwajem, gdyż na śliskich torach tak dużego, ciężkiego pojazdu nie da się zatrzymać w miejscu.
Spóźnione tramwaje: powodem może być "Czarna szyna"
"Czarna szyna" wpływa nie tylko na bezpieczeństwo, ale może też być przyczyną opóźnień. Bo tramwaj, by dostosować prędkość do warunków drogowych (torowych), nie tylko jedzie po takim torowisku wolniej, ale – z uwagi na mniejszą przyczepność kół do torów – trudniej mu także ruszyć po każdym zatrzymaniu na przystanku czy na światłach.
- Drodzy pasażerowie, bardzo prosimy o wyrozumiałość gdy tramwaj się spóźnia. W trudnych warunkach nierzadko nie da się jechać bezpiecznie i zarazem zdążyć na czas. Wie o tym każdy kierowca. Z pojazdami szynowymi sytuacja ma się analogicznie - dodaje Sylwia Derengowska.
Polecamy
MZK apeluje: "Drodzy piesi, kierowcy, rowerzyści - nie wchodźcie, nie wjeżdżajcie na torowisko, gdy nadjeżdża tramwaj. Poczekajcie nawet wtedy, gdy tramwaj powinien zatrzymać się na przystanku, a wy chcecie przejść wyznaczonym przejściem przed przystankiem. Nasi motorniczy zapewniają, że będą jeździć z jak najbezpieczniejszą prędkością, ale na czarnej szynie w poślizg można wpaść w każdym miejscu. Dlatego wspólnie zadbajmy o własne bezpieczeństwo".
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku: