Aktualizacja wtorek 29 marca
Niestety dwoje starszych ludzi potrąconych w Wielką Sobotą w Pucki nie udało się uratować. 84-letnia kobieta i 84-letni mężczyzna zmarli w szpitalu.
Policja prosi o zgłaszanie się na komendę w Pucku ludzi, którzy bezpośrednio widzieli całe zdarzenie. Zeznania świadków będą bardzo pomocne w ustaleniu dokładnych okoliczności wypadku.
Aktualizacja sobota 26 marca
Wierni udawali się właśnie na popołudniowe nabożeństwo do świątyni. Tuż przed nim, 29-latek z gminy Puck urządził sobie rajd po DW 216 i jak wynika z relacji świadków - z impetem wjechał w grupkę ludzi, która prawidłowo przechodziła po przejściu dla pieszych.
Przed pędzącym samochodem nie zdołali uciec 82-latek i 82-letnia kobieta. W wyniku uderzenia samochodu mężczyzna wpadł na maskę, głową wybił dziurę w przedniej szybie. Impet był tak duży, że poturbowany senior wylądował w pobliskim rowie.
Jak relacjonują świadkowie, starsza kobieta zakrwawiona leżała na jezdni. Ludzie bezpośrednio widzący całe zdarzenie czym prędzej przybiegli pomóc. Do czasu przyjazdu karetki zajęli się poważnie rannymi.
- Wstępnie ustalono, że kierujący audi jechał z nadmierną prędkością oraz nie dostosował się do znaków - relacjonuje st. sierż. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP Puck. - Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala specjalistycznego w Gdańsku, a kobietę karetką przewieziono do szpitala puckiego.
Wypadek przy kościele pw. św. Faustyny zablokował ruch na kilkudziesięciometrowym odcinku DW 216.
Przejście dla pieszych będące częścią ścieżki do kościoła pw. św. Faustyny Kowalskiej od zawsze jest niebezpieczne. Ruch, który panuje na DW 216 skutecznie uniemożliwia przeprawę na drugą stronę. Niestety, w Wielką Sobotę newralgiczne miejsce znów dało o sobie znać.
To nie pierwsze potrącenie w tym miejscu. Na przejściu dla pieszych w drodze do świątyni już dwie osoby straciły życie. Mieszkańcy pytają: ile jeszcze osób musi zginąć tu ludzi, aby się tym zajęli?
Mundurowi jak mantrę przypominają: - Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w pobliżu przejść dla pieszych. Prowadzący pojazd musi dokładnie ocenić, czy w jego pobliżu nie znajdują się osoby mogące wejść na jezdnię - ostrzega st. sierż. Łukasz Brzeziński. - Również piesi powinni uważać w tych miejscach