W Raciążu znaleźli nawet szeląg z czasów Augusta Mocnego [zdjęcia]
Co kryje ziemia raciąska mogli się przekonać uczestnicy warsztatów archeologicznych. To nie pierwsze tego typu zajęcia i nie ostatnie. Stowarzyszenie Rozwoju Sołectwa Raciąż przy wsparciu finansowym gminy Tuchola zrealizowało kolejny projekt "Co kryje ziemia raciąska?". - Miłośnicy historii wyruszyli na poszukiwania archeologiczne. Terenem ich działania były ziemie leżące na pograniczu kasztelanii raciąskiej - informuje Iwona Tuszkiewicz ze stowarzyszenia. - Uczestnicy warsztatów pod kierunkiem archeologa Łukasza Trzcińskiego z Bazy Archeologicznej Uniwersytetu Łódzkiego w Białych Błotach z zapałem ruszyli do poszukiwań. A co znaleźli mali archeolodzy pod wodzą doświadczonego naukowca? Udało się im znaleźć kilka starych monet, m.in. szeląg z okresu panowania Augusta Mocnego, fenigi z 1890 r. oraz 1911 r., broszkę z XIX lub XX wieku, kulę od broni czarnoprochowej. - Najstarszym eksponatem jest fibula - zapinka pochodząca z okresów wpływów rzymskich z I II wieku n. e. - tłumaczy Tuszkiewicz. - Tajemniczym znaleziskiem okazał się także bardzo stary klucz, dzięki któremu być może uda się otworzyć "skrzynię ze skarbami", o ile ją znajdziemy. Dlatego, jak zapowiadają organizatorzy warsztatów planują kolejne, bo to niezwykle ciekawe i intrygujące zajęcie, które bez reszty pochłonęły uczestników. Na koniec były pyszna gorąca zupa i kiełbaski upieczone nad ogniskiem.
Co kryje ziemia raciąska mogli się przekonać uczestnicy warsztatów archeologicznych. To nie pierwsze tego typu zajęcia i nie ostatnie.