Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Raciniewie ktoś zdewastował miejsce zbrodni hitlerowskie

mona
Jedna z ławek została wyrwana i podpalona (z prawej), druga - wyrwana i przewrócona (po lewej).
Jedna z ławek została wyrwana i podpalona (z prawej), druga - wyrwana i przewrócona (po lewej). nadesłane
- Chuligani zbezcześcili pomnik pomordowanych w lesie w Raciniewie - skarży się Czytelniczka. - Kilka dni temu ktoś tam zrobił popijawę. Dwie ławki zostały wyłamane, jedna dodatkowo podpalona. A to las, mógł się z tego zrobić wielki pożar.

Zdaniem kobiety, chuligani porozbijali wazony przy pomniku, pozostawili też dużo rozbitego szkła. - To należy piętnować - mówi mieszkanka gminy Unisław. - Ludzie z okolicy sami to teraz sprzątają. Kilkanaście lat nic tam się nie działo, a teraz takie coś! Co wstąpiło w tych sprawców! Karą dla sprawców, jeżeli policja ich złapie, powinna być dożywotnia opieka nad tym miejscem.

Więcej wiadomości z Chełmna na www.pomorska.pl/chelmno

Zgadza się z ta opinią Marcin Kalkowski, rajca Rady Gminy Unisław, który pochodzi z tej wsi i opiekuje się miejscem pamięci. - Już w ubiegłym tygodniu zwracałem policjantom uwagę na to, że jeżdżą jakieś auta po ścieżce rowerowej - informuje Marcin Kalkowski. - W ostatnich czterech latach dbamy o to miejsce, pozyskujemy pieniądze ze starostwa powiatowego z konkursu "Dziedzictwo kulturowe naszego sołectwa". W ubiegłym roku zbudowaliśmy trzy ławeczki, ponieważ są tam odprawiane msze św. Jedną wyrwano i podpalono. Serce boli, gdy to widzę, bo mieszkańcy wkładają wiele pracy w czynie społecznym, aby temu miejscu przywrócić blask. Gdy powstała w pobliżu ścieżka rowerowa, wycięliśmy krzaki, by było ten teren lepiej widać. Jednak, jak widać, gdy ktoś chce coś zdewastować, to nic go nie powstrzyma.

Według policjantów, nie doszło do aktu wandalizmu. Nikt ich o takowym nie powiadomił.- Policjanci, którzy pojechali na miejsce po informacji z "Pomorskiej", twierdzą, że wyłamany został jeden szczebel ławki - mówi asp. Tomasz Manuszewski, p.o. oficera prasowego KPP w Chełmnie. - Może od starości. Dewastacji nie widzieli. Zarządca terenu winien dotrzeć do posterunku, jeśli chce byśmy prowadzili czynności w celu wykrycia sprawcy.
Według radnego, bez wątpienia doszło tam do dewastacji.

Nie zaprzestaną starań

W to ważne w sołectwie miejsce nie przestaną inwestować. - Dostaliśmy niedawno tysiąc złotych ze starostwa, chcemy zrobić drewniane schody i ustawić więcej ławek - zapowiada radny. - Wcześniej zrobiliśmy balustradę otaczającą teren pomnika, ustawiliśmy trzy ławki i zbudowaliśmy zadaszenie, wylaliśmy betonowe schody.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska