Mała sala, która wciąż służy szkole - od dawna nie wystarcza do realizacji zadań oświatowych, nie tylko w dziedzinie wychowania fizycznego. Plan budowy nowej sali powzięto kilka lat temu, ale jego realizacja wciąż była odkładana, bo brakowało pieniędzy. W tym czasie bowiem realizowane było inne olbrzymie i kosztowne przedsięwzięcie. Budowano kanalizację, wodociągi, modernizowano drogi i ulice. Zadanie zostało zakończone. Na tę inwestycję, prowadzoną przez dwa lata, miasto wydało ponad 6 mln złotych - z własnej kasy i dotacji unijnych. - Na kolejne, dotyczące budowy infrastruktury w mieście poszły kolejne miliony. w sumie w ostatnich latach na inwestycje wydaliśmy trzydzieści milionów złotych. To jak na tak niewielkie miasteczko, z bardzo skromnym budżetem, sum ogromna.
Zobacz także: W Radziejowie powstaje hala sportowa
Wreszcie dla nowej sali gimnastycznej zapaliło się zielone światło. Wiosną tego roku ogłoszono przetarg, kilka tygodni temu włocławska firma weszła na plac budowy. Już widać zarys fundamentów. Akt erekcyjny podpisali przedstawiciele władz miasta, radni, wykonawcy inwestycji, dyrekcja szkoły i przedstawiciele samorządu uczniowskiego. Do tej historycznej listy przyłączył się też proboszcz radziejowskiej parafii, ks. Łosiakowski, który poświęcił budowę w intencji szybkiego i sprawnego zakończenia dzieła. Akt erek
Budowę można było rozpocząć, bo miasto dostało dotację z ministerstwa sportu, z . Według kosztorysu na budowę sali potrzeba było ok. 3,8 mln złotych. Władze miasta liczą na 30 procent dotacji z ministerstwa, z funduszu totalizatora.
