Kolejki przy urnach
Jak informują nas Czytelnicy największe problemy z odnalezieniem kandydatów mają osoby starsze, dla których przejrzenie kilkunastu dosyć dużych kart do głosowania to nie lada problem.
- Byłem głosować około południa. W mojej komisji były trzy miejsca, w których można zakreślić nazwiska swoich kandydatów. Dwa z nich przez około kwadrans były zajęte, ponieważ starsze osoby musiały poszukać swoich kandydatów. W tym czasie zrobiła się długa kolejka. Dlatego właśnie jestem zwolennikiem jednomandatowych okręgów wyborczych. Gdyby w wyborach do rady powiatu i sejmiku województwa też trzeba było wystawiać po jednym kandydacie, byłoby o wiele łatwiej - mówi pan Paweł ze Żnina.
Do południa, po mszach, kiedy najwięcej osób przychodzi głosować, w lokalach wyborczych ustawiały się kolejki do urn.
Frekwencja w powiecie żnińskim do godz. 12.00
Do godz. 12.00 frekwencja w powiecie żnińskim wynosiła 17,46 proc, co znaczy, że do urn karty w tym czasie wrzuciło prawie dziesięć tysięcy osób. Do południa najwyższą frekwencję, bo aż 22,34 proc zanotowano w Rogowie. Nieco mniejsza, bo 21,79 proc frekwencja była w Gąsawie. Najmniej osób do godz. 12.00 głosowało w gminie Łabiszyn - 13,80 proc wyborców. W Barcinie głosowało 15.37 proc, w Janowcu Wielkopolskim - 19,05 proc, a w Żninie 17.21.
Czytaj e-wydanie »