Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Romanowie znów będzie pole biwakowe

Adam Lewandowski
Adam Lewandowski
Gmina Koronowo wydzierżawiła teren obok portu Tazbirowo

Gdzie nad Zalewem Koronowskim rozbić się z namiotem, czy samochodem campingowym?

Oj, ubożuchno

Grzegorz Myk, jeszcze kilka dni temu pracownik Punktu Informacji Turystycznej przy koronowskim rynku wymienia teren nadleśnictwa za „Arkadią” w Sokole Kuźnicy i przy „Julii” w Samociążku. W Pieczyskach - stolicy Zalewu Koronowskiego - są ośrodki, ale pól biwakowych nie ma. A jak pogoda, to nawet w ośrodkach wczasowych o miejsca trudno. Choćby w czasie imprezy pn. „Ryszard Smęda zaprasza na Arie na plaży”.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Kiedyś z miejsc takich słynęło Romanowo, po drugiej stronie Pieczysk - mówi Grzegorz Myk. - Ale to już przeszłość. A poza tym - trzeba dojechać do Romanowa rowerem, bądź samochodem. Pieszo za daleko od przystanku autobusowego, żeby dojść.

Najlepiej na dziko

Kolejni nasi rozmówcy wskazują na inne miejsca, w których najlepiej się rozbić - choćby w pobliżu ośrodków. Żeglarze mogą rozbić się w portach. Ale campingów z prawdziwego zdarzenia nad Zalewem Koronowskim nie ma. A kto bardzo chce, to rozbije się nad zalewem wszędzie - na dziko. I to jest dość powszechne rozwiązanie.

Pojechaliśmy do wspomnianego Romanowa. Bo tam jeszcze kilka lat temu było pole biwakowe należące do gminy Koronowo. I obok jest drugie - należące do Nadleśnictwa Różanna.

Nadzieja w Romanowie

Okazuje się, że miesiąc dwa temu leśnicy wydzierżawili teren nowemu dzierżawcy, który już zaczął przygotowanie terenu dla potrzeb masowego turysty. Potwierdził to nam wczoraj Zdzisław Busse, zastępca nadleśniczego Różanna. Najważniejsze - tu jest także dzikie kąpielisko. Z polem biwakowym, wodą, prądem.

W Romanowie znów będzie pole biwakowe
Adam Lewandowski

Swój teren wydzierżawia też gmina Koronowo - Michałowi Tazbriowi z graniczącego z terenem gminnym portu jachtowego „Tazbirowo”. Okazuje się, że od kilku lat nic tu się nie działo. Teren zarósł, dzicy turyści zostawili sterty śmieci.

- Cieszę się, że burmistrz uwierzył w nas i wydzierżawił - mówi Michał Tazbir. - Czeka nas wiele pracy. Trzeba wywieźć śmieci, ogrodzić, wyciąć krzaki, zrobić drogę, by samochody campingowe mogły tu dojechać, doprowadzić na nowo prąd, wodę, kanalizację do szamba. Przyda się też mała gastronomia. Roboty huk, ale zapewniam, że na sezon 2018 wszystko będzie gotowe.

INFO Z POLSKI 13.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska