W Sępólnie Krajeńskim tylko śmieci w górę. Woda nie wiadomo

W urzędzie w Sępólnie uspokajają, żadnych innych podwyżek podatków i opłat lokalnych na przyszły rok nie będzie. Stawki podatku od nieruchomości, środków transportowych czy opłaty targowe mają zostać bez zmian. - Zostawiamy podatki na dotychczasowym poziomie. Będą te same stawki, co w roku bieżącym - zapowiada burmistrz Waldemar Stupałkowski. To związane jest m.in. z inflacją i podwyżka podatku z perspektywy budżetu na niewiele się w samorządach zda. W urzędzie tłumaczą, że gospodarka w Polsce notowała nawet deflację, a niewielkie wahania cen paliw nie wpłynęły na stan planu dochodów i wydatków. - Nasz budżet się nie załamie. Zawsze gospodarujemy tylko takimi środkami, jakie mamy w dyspozycji i dlatego postanowiliśmy utrzymać wszystkie stawki na poziomie tego roku - mówi Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna.

Oczywiście decyzję musi jeszcze zatwierdzić rada miejska Sępólna, ale tu na pewno żaden z radnych się nie wychyli i mieszkańcy mogą spać spokojnie. W urzędzie jednak przestrzegają, że w połowie roku może być jedna podwyżka. - Wszystko wskazuje na to, że w połowie przyszłego roku wzrosną koszty dostarczania wody i odprowadzania ścieków. Jest to związane z zapowiadaną przez rząd, nowelizacją prawa wodnego - słyszymy.

Nie uda się za to uniknąć podwyżki opłaty za śmieci, o czym już pisaliśmy. Tę zmianę w urzędzie tłumaczą rosnącymi kosztami utylizacji śmieci na składowisku w Bladowie, do którego Sępólno wywozi odpady.