Wielki wkład w powstanie książki wnieśli też dawni i obecni mieszkańcy Lutówka, czy to relacjonując wydarzenia sprzed lat, czy udostępniając posiadane archiwa i zbiory prywatne. Wymienić należy zwłaszcza Kazimierza Trzosa i Piotra Ruthendorf-Przewoskiego, Aleksandra Mertina, Magdalenę Artkowską, Teresę Kieruj. A spoza Lutówka: Eugeniusza Adamczyka z Bydgoszczy - syna przedwojennego strażnika granicznego, oraz Longina Reglińskiego z Poznania - syna ostatniego właściciela majątku Lutówko-Młyn.
Jeden z rozdziałów poświęcony jest legendom i nazwom miejscowym dotyczącym obszaru sołectwa i Nadleśnictwa. Inny zawiera wynotowane ciekawostki z prasy okresu międzywojennego. Tradycyjnie już, jeśli chodzi o monografie sołectw, jest też projekt herbu dla Lutówka wraz z historycznym uzasadnieniem. Osobny rozdział obejmuje zarys monograficzny prawie 200-letnich dziejów Nadleśnictwa Lutówko. Wszystkie wymienione, jak i te, które składają się na kanon podstawowy publikacji, opatrzone są licznymi przypisami.
Książka została sfinansowana m. in. przez Krajeńskie Stowarzyszenie Kulturalne, Bank Spółdzielczy w Więcborku i Nadleśnictwo Lutówko. Wydawcą jest Firma Usługowo-Wydawnicza "Daniel" z Sępólna Krajeńskiego. Można ją kupić m.in. w siedzibie wydawnictwa, w bibliotece w Więcborku oraz w placówkach handlowych w Lutówku.
Kosztuje 15 zł i warto ją mieć w domowej biblioteczce.
Czytaj e-wydanie »