Padający śnieg sprawił, że w poniedziałkowy ranek warunki na drogach były bardzo niesprzyjające do jazdy. Policjanci od świtu sprawdzali czy w śnieżycę za kółko wsiąść odważyły się osoby nietrzeźwe. Jak się okazało, nikogo pijanego nie przyłapali.
Niestety, nie oznacza to, że stan świadomości kierowców znacznie się poprawił. W ostatnich dniach wąbrzescy policjanci "trafili" pijanych m.in.:
- w Wałyczu., gdzie 48-letni kierowca volkswagena miał 2,35 promila alkoholu w organizmie,
- w Wąbrzeźnie na ul. Partyzanta. 32-latek wydmuchał na policyjnym alkoteście 2,94 promila,
- w Książkach, w niedzielne popołudnie w ręce policjantów wpadł 34 latek, który jechał samochodem osobowym mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Piesi chodzą jak chcą. "Wysyp" mandatów w powiecie wąbrzeskim
Pijani kierowcy za jazdę "pod wpływem" odpowiedzą przed sądem.