W sobotę motocykliści zawładną Starym Rynkiem. Finał zbiórki krwi dla dzieciaków

Przedsięwzięcie "Motoserce. Motocykliści dzieciom" zorganizowały bydgoskie kluby motocyklowe "Bractwo" oraz "Feniks". - Chcemy pokazać, że nie jesteśmy stereotypowymi dawcami narządów, a potrafimy pomagać - uzasadniają pomysł i przekonują, że w tę pomoc może zaangażować się każdy.
- Większość akcji charytatywnych polega na zbiórce pieniędzy, a te nie każdy ma - tłumaczy Krzysztof Lewandowski z klubu "Fenix". - Krew ma każdy, a do tego jest bezcenna, więc jej dar jest najbardziej wartościowy.

Od kilku tygodni można się nim dzielić w centrum krwiodawstwa przy ul. Księdza Markwarta 8. - Do tej pory krew dla dzieciaków oddało w ramach akcji już ponad pięćdziesiąt osób - informuje Dariusz Ślęzak, prezes "Feniksa".

Żeby podwyższyć tę statystykę wystarczy do 4 kwietnia wybrać się do centrum i powołać na "Motoserce". Krew będzie można oddać także w najbliższą sobotę na Starym Rynku. Stanie tam specjalny autobus, który będzie punktem centralnym finału "Motoserca".

Wśród wszystkich, którzy oddadzą krew na miejscu lub oddali ją wcześniej w centrum krwiodawstwa zostanie wylosowany atrakcyjny rower treckingowy.
Oprócz szansy na nagrodę, na tych, którzy 4 kwietnia stawią się pod bydgoskim ratuszem czeka moc atrakcji.

Będą pokazy ratownictwa medycznego, ścianka wspinaczkowa, liczne konkursy zarówno dla motocyklistów, jak i "cywili". Nie zabraknie także ogródka zabaw dla dzieci, z dmuchaną zjeżdżalnią i innymi przyrządami. Można będzie również podziwiać motocykle różnych marek i rodzajów oraz porozmawiać z ich właścicielami. Imprezę dodatkowo uatrakcyjnią koncerty zespołów rockowych "Pavulon Twist" oraz "Totentanz".

Finał "Motoserca" rozpocznie się o godz. 12. Wstęp jest bezpłatny.