W Solankach badają wodę. Nie popływamy. Powód? Wykryto bakterię

Powodem niedogodności [zamknięcia basenów], była awaria systemu filtrującego wodę. Po usunięciu usterki były ponownie pobrane próbki wody, które wykazały jedną bakterię w pobranej próbce. Dbając o dobro klientów, natychmiast - od piątku - władze spółki podjęły decyzje o zamknięciu basenów. - Woda musi być ponownie zbadana. To rutynowa procedura - wyjaśnia Anita Etter, specjalista ds. marketingu Geotermii. - Jesteśmy dobrej myśli. Jeśli w środę z rana otrzymamy wyniki i wszystko będzie w porządku, natychmiast otworzymy baseny dla klientów.

POLECAMY TEŻ: Solankę z Geotermii Grudziądz możesz mieć we własnej wannie

To co podkreślają władze spółki, to to że baseny przeszły w ub. roku kapitalny remont pod względem estetycznym, ale m.in. systemy filtrujące wodę i cała aparatura: rury, pompy, nie były wymieniane ani solidnie modernizowane od wielu lat.

Anita Etter podkreśla, że ratownicy aby zadbać o wspólne dobro: bezpieczeństwo i higienę w strefie saunowo - basenowej, będą restrykcyjniej podchodzili do korzystających z tych obiektów. - Najważniejsze to: branie prysznica przed wejściem na strefę basenowo - saunową i zakaz wchodzenia z ranami, bandażami i plastrami - wylicza Anita Etter.

Ponadto należy bezwzględnie posiadać zmienne klapki. Zdarza się bowiem, że ludzie wchodzą na strefę basenową w tych samych klapkach, w których przyszli z dworu.

- Dzieci powinny mieć pielucho - majtki do wody - dodaje Anita Etter. - Zapominalscy rodzice mogą na recepcji kupić specjalne pampersy dla maluchów. Są też dostępne zmienne klapki.