https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W starych murach jest nowy duch. Duch odnowy zabytku

Dach dzwonnicy pokryty został nową blachą
Dach dzwonnicy pokryty został nową blachą Fot. Mirosław Kowalski
Ratowanie zabytków to proces długotrwały i kosztowny. Właśnie dlatego, że kosztowny, prace te są najczęściej rozłożone na lata.

Tak jest m.in. w klasztorze i kościele franciszkanów w Radziejowie. To duży obiekt, o wspaniałej przeszłości, pełen cennych artefaktów, które przez wieki ulegały niszczeniu.

Remont, konserwacja, renowacja, pochłaniają wiele pieniędzy. Sam klasztor nie jest w stanie udźwignąć tych kosztów. Dlatego ojcowie czynią starania o różnego rodzaju dotacje, wsparcie od sponsorów, także z kasy samorządowej.

W tym roku w klasztorze franciszkanów przeprowadzono wiele prac remontowo-renowacyjnych. M.in. wstawiono nowe witraże, na świątyni położono nowy dach, odnowiono i wieżę kościelną. To wszystko ze środków wojewódzkiego konserwatora zabytków i Urzędu Marszałkowskiego oraz darowizn wiernych. - W planach na następny rok, gdy już spłacimy koszty tegorocznych remontów, planujemy odnowienie elewacji zewnętrznej przyklasztornego kościoła - mówi o. Mariusz Kapczyński, kustosz sanktuarium, gwardian zakonu i proboszcz parafii.

W 1931 r., w 600-lecie bitwy pod Płowcami,
ukazała się skromna książeczka autorstwa ks. Jana Wieczorka, który przedstawia w niej ciekawą historią klasztoru. Reprint tego wydał Radziejowski Dom Kultury.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zabytki nie lubią plastiku

Przy ratowaniu zabytków i w ogóle dawnej architektury i zabudowy (dwory, nawet siedliska, domy, wieże, wiatraki) ważne by zachowywać na ile się da stare elementy ozdobne. Gdy okna np. trzeba już wymienić to powinno się je wymieniać na jesli nowe to też drewniane, takie jakie były. Ubolewam, że przy okazji renowacji (co jest pocieszającą zawsze wiadomoscią) np. starych kamienic i domów powymieniano w wielu okna na pcv, plastikowe. Niedobra rzecz. Tu choćby nie tylko ludzie prywatni (chyba, że pod okien konserwatora) ,ale też miasta takie jak Warszawa wymieniały okna na plastiki a nie na stolarkę - drewno!!! Fatalny błąd przy konserwacji.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska