Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Świeciu rusza akcja Szlachetna Paczka

Andrzej Bartniak
Idea ogólnopolskiej akcji "Szlachetna Paczka" jest prosta.
Idea ogólnopolskiej akcji "Szlachetna Paczka" jest prosta.
Idea ogólnopolskiej akcji "Szlachetna Paczka" jest prosta. Potrzebujący dostają to, o co proszą, co jest im najbardziej potrzebne. By jednak świąteczne marzenia mogły się spełnić, muszą się znaleźć sponsorzy.

W odróżnieniu od wielu innych działań, których celem jest pomoc potrzebującym, ta akcja opiera się na zasadzie, że konkretny człowiek pomaga konkretnemu człowiekowi. To sponsor wskazuje rodzinę, którą może i chce wspomóc.

W najbliższych dniach zakończy się weryfikacja rodzin wytypowanych do udziału w kolejnej edycji Szlachetnej Paczki. W Świeciu będzie ich 10. Odpowiadających kryteriom, ustanowionym przez nadzorujących tę przedświąteczną pomoc, wytypowali: ośrodek pomocy społecznej, parafie, domy pomocy społecznej oraz sami wolontariusze. Największe szanse na to, aby zostać objętym tego typu wsparciem, mają rodziny wielodzietne, w których znajdują się osoby niepełnosprawne, dotknięte ciężką chorobą, starsze i nie mogące liczyć na wsparcie rodziny. - Jedną z obowiązujących zasad jest ta, że pomoc rzeczowa nie może trafić do osób, w stosunku do których istniej uzasadnione podejrzenie, że proszą o pralkę czy lodówkę tylko po to, aby je później spieniężyć - podkreśla Wojciech Wilkowski, wolontariusz ze Świecia.

Wypełniający, wspólnie z wolontariuszami wnioski, precyzyjnie określają, czego im przede wszystkim potrzeba. Mogą poprosić np. o trzy zimowe kurtki ze wskazaniem, że chodzi o dwie damskie j jedną męską, pięć par butów w podanych rozmiarach, grzejnik gazowy czy np. lodówkę, bez której trudno normalnie żyć.

Nie obrażać

W połowie listopada na stronie internetowej Szlachetnej Paczki zostanie opublikowana lista życzeń. Oczywiście, nie znajdziemy tam nazwisk i dokładnych adresów odbiorców, a tylko miejscowość, w których mieszkają. Tak więc świecianie chcący wspomóc innych świecian powinni wybrać z listy odpowiednie miasto.

- Liczymy przede wszystkim na firmy, ale praktyka pokazuje, że chętnie dzielą się także osoby indywidualne - podkreśla Wilkowski. - Dosyć popularnym rozwiązaniem jest, że paczkę wspólnie przygotowują dwie rodziny, znajomi z pracy, członkowie jakiegoś stowarzyszenia.

Po tym, jak w internetowym spisie ktoś wybierze sobie rodzinę w potrzebie, ta staje się niewidoczna dla innych. Po to, aby paczki nie zdublowały się. Chociaż są sytuacje, że pewnie byłoby lepiej, gdyby tak się stało. - Potwornie się czułam, gdy w ubiegłym roku pojechałam zawieźć jednej z rodzin paczkę, w której miały się znajdować głównie ubrania dla dzieci - wspomina Dorota Rybus, liderka wolontariusz SzP w Świeciu. - Po otwarciu kartonu okazało się, że w środku są ubrania, ale głównie stare, porozciągane, zniszczone, które moim zdaniem powinny trafić na śmietnik. Ludzie, do których przyjechałam, starli się tego nie okazywać, ale czułam, że jest im przykro. Nie na tym polega pomaganie, że zamiast na śmietnik pakujemy do kartonu śmieci i wysyłamy ubogim, zwyczajnie ich w ten sposób obrażając - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska