W Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kowalu nabór na kierunki dzienne teoretycznie jest już zakończony. - Mamy jednak jeszcze kilka wolnych miejsc - mówi Arkadiusz Ciechalski, wicedyrektor placówki. - Nabór nam się udał, przede wszystkim na kierunki rolnicze. Młodzież będzie się więc kształcić na techników rolników, natomiast w szkole zawodowej - na mechaników operatorów pojazdów rolniczych.
Kucharze? Do "Chemika"
Nie wypalił nabór do oddziału w szkole zawodowej kształcącej przyszłych kucharzy. Dlaczego? Przecież zawód ten przeżywa renesans i oddziały w szkołach, prowadzących ten kierunek kształcenia, są oblężone. A i w kowalskiej szkole ma on tradycję!
Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!
- Młodzież z naszego terenu wybiera coraz częściej szkoły w mieście, w tym popularny włocławski "Chemik" - mówi dyrektor Ciechalski. - Młodzi chcą posmakować miasta. I tak najprawdopodobniej stało się przyczyną małej ilości chętnych do tego oddziału w naszej szkole.
Za to dużym zainteresowaniem cieszą się już po raz kolejny kursy kwalifikacyjne w zawodzie rolnika. Ukończenie takiego kursu pozwala m.in. na ubieganie się o pomoc z funduszy unijnych. Za to wciąż są jeszcze wolne miejsca w oddziale kształcącym techników turystyki wiejskiej - wieczorowo zaocznie.
Weterynaria? Więcej promocji
- Nie udało się nam utworzyć kierunku dla przyszłych techników weterynarii - ubolewa Anna Kwapińska, dyrektor Zespołu Szkół CKR w Starym Brześciu. - Szkoda, bo to świetny kierunek. Jeśli zdecydujemy się go utworzyć w przyszłym roku, potrzebna będzie większa promocja.
W Starym Brześciu młodzież postawiła przede wszystkim na rolnictwo, choć tutaj powstanie też oddział dla techników żywienia i usług gastronomicznych.
Są jeszcze wolne miejsca w szkole, która kusi bezpłatnymi podręcznikami i bezpłatnym internatem dla uczniów klas pierwszych.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców