Na początku września czterdziestoletnia pani Katarzyna miała wypadek. 7 grudnia trafiła pod opiekę Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Fundacji „Światło”.
- Już po miesiącu się wybudziła - opisuje Janina Mirończuk, która stoi na czele toruńskiej fundacji. - Na panią Katarzynę czekają dziesięcioletnia córka i siedemnastoletni syn oraz mąż. Przed nią jeszcze długa rehabilitacja, ale w pełnej świadomości, i z najbliższymi. Jakże ważne jest jak najszybsze wybudzenie dla chorego i rodziny.
Pani Katarzyna jest 42 wybudzoną w Toruniu. Każdy z nas może pomóc „śpiochom”, ale i innych podopiecznym fundacji. Wystarczy choćby podzielić się 1 proc. przy rozliczeniu z fiskusem - KRS 0000183283.