W tych miejscach dobrze pracować, żeby lepiej zarabiać. Liczby nie kłamią, a my podajemy kwoty

Z danych GUS wynika, że do największych grup zawodowych należą sprzedawcy w sklepach. W tej branży pracuje aż 4,6% ogółu zatrudnionych Polaków. Niewiele mniej (4 proc.) stanowią nauczyciele (wyłącznie szkół podstawowych i nauczania początkowego!) oraz urzędnicy. Łatwo się domyślić, że akurat nie te grupy (w których prawie 80 proc. stanowią kobiety) pompują słupki w statystykach zarobków.

Zawody zdominowane przez mężczyzn związane są z rolnictwem i marynarką handlową. Panowie stanowią zdecydowaną większość wśród kierowców oraz pracowników fizycznych w budowlance. Ze świecą również szukać pań wśród mechaników maszyn i urządzeń. I to również lukratywne posady nie są regułą.

Aktualnie w Polsce pensją minimalna muszą zadowolić się ponad 2 miliony zatrudnionych. W 2023 przewidziano dwie podwyżki pensji minimalnej. Od początku roku wzrosła ona z 3010 zł do 3490 zł, co przekłada się na wzrost stawki minimalnej z 19,70 zł do 22,80 zł. W drugiej połowie roku (od 1 lipca) minimalna pensja nie będzie mogła być niższa niż 3600 zł (godzinowa stawka minimalna wzrośnie do 23,50 zł).

A w jakich regionach zarabia się najwięcej? Nietrudno się domyślić, że prym wiedzie region stołeczny, w którym przeciętne wynagrodzenie jest o 30% wyższe od przeciętnej krajowej. Wyższe przelewy otrzymują również zatrudnieni z Dolnego Śląska. Na biegunie biedy znalazły się regiony: lubelski, podkarpacki, warmińsko-mazurski i świętokrzyski.