https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W tym regionie, to Bydgoszcz ma potencjał

TMMB
Wczoraj na UKW w Bydgoszczy podczas konferencji nt. metropolii...
Wczoraj na UKW w Bydgoszczy podczas konferencji nt. metropolii... Andrzej Muszyński
W sprawie metropolii bydgosko-toruńskiej głos zabrało Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. W jego imieniu list otwarty do redakcji przesłał prezes Jerzy Derenda.

Dlaczego bydgoszczanie są nieufni?
Podczas ostatniej konferencji w sali UKW poświęconej metropolii w woj. kujawsko-pomorskim, mimo uprzednich uzgodnień, Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy zostało pozbawione głosu w dyskusji. Współkierujący obradami senator Andrzej Kobiak usiłował zresztą, co brzmi kuriozalnie, nie dopuścić do wypowiedzi także Romana Jasiakiewicza przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy.
Zwolennicy powstania metropolii w postaci tzw. duopolu, Bydgoszcz-Toruń, są przekonani że oznacza to większą dynamikę i rozwój obydwu miast poprzez partnerstwo i realizowanie wspólnych zadań. Bez tego, straszą, grozi nam upadek do przysłowiowej trzeciej ligi. To wszystko tylko brzmi zachęcająco, bo rzeczywistość skrzeczy. Wojewódzka dwustołeczność z Urzędem Marszałkowskim w Toruniu, wzbudziła w bydgoszczanach uzasadnioną nieufność.
Dotyczy to zwłaszcza środków przeznaczanych na obydwa miasta. Dla przykładu w budżecie woj. kujawsko-pomorskiego na działalność jednostek samorządu w Bydgoszczy przypada 89,9 mln zł a w Toruniu 100,8 mln zł. W liście projektów UE w regionie kujawsko-pomorskim wg "Mapy dotacji" (http://www.mojregion.eu/mapa-dotacji.html) Bydgoszcz, jeśli pominąć projekty Bit-City i spalarni, otrzyma 817 mln zł (2.295 zł na osobę) Toruń 1.266 mln zł (6.169 zł na osobę). Uwzględniając natomiast BiT City i spalarnię kwoty te dalej preferują Toruń i wynoszą odpowiednio 1.370 mln zł i 1.473 mln zł. I to w sytuacji dwa razy większego potencjału demograficznego Bydgoszczy. Znaczna część projektów toruńskich pochodzi z Urzędu Marszałkowskiego. Na podobną sympatię, niestety, Bydgoszcz, i nie tylko, nie może liczyć.

Protest przeciwko metropolii. "Widzimy Toruń jako miasto podległe Bydgoszczy" [zdjęcia]

Większość decyzji samorządowych preferuje Toruń. Mowa to o autostradzie A-1, która nie wiedzieć czemu, została odsunięta od Bydgoszczy, dysponującej największym potencjałem gospodarczym regionu, będącej bliżej głównego polskiego partnera handlowego, jakim są Niemcy. Mowa tu o braku tras szybkiego ruchu do Bydgoszczy, np. S-5, a Urząd Marszałkowski, gorliwie broniący np. Orkiestry wojskowej w swoim mieście, tutaj nie wykazuje podobnego refleksu. To samo dotyczy tras kolei dużych prędkości, które w planowaniu omijają Bydgoszcz, koncentrując się na tworzeniu głównego węzła w Toruniu. To samo dotyczy portu lotniczego w Bydgoszczy, który mógłby być oknem regionu na świat, ale nie jest, bo jego rozwój jest celowo blokowany. Nie wykorzystano jego szansy nawet na nadchodzące Euro 2012. Zamiast współpracy samorząd preferuje budowę konkurencyjnych placówek kulturalnych i gospodarczych.
Bydgoszcz przy wykorzystywaniu silnego lobby toruńskiego, wypłukiwana jest z mapy kraju. Kreowanie wizerunku przedsiębiorczości i atrakcyjności koncentruje się głównie na przedsiębiorstwach Torunia. Widać to po codziennych sterowanych publikacjach, zwłaszcza sponsorowanych. Widać to podczas spotkań z kapitałem zagranicznym i naradach poświęconych strategii rozwoju, gdzie na pierwszym miejscu stawiany jest interes Torunia.
W efekcie województwo kujawsko-pomorskie, w którym największy potencjał gospodarczy zlokalizowany w Bydgoszczy jest hamowany i wygaszany, lokuje się na szarym końcu województw w kraju. Zajmujemy ostatnie miejsce pod względem struktury wykształcenia, bowiem humanistyczny UMK jest preferowany, a np. UTP kształcący inżynierów, nie znajduje klimatu do rozwoju.
Pani Minister Elżbieta Bieńkowska powtarzała, że przewaga demograficzna Bydgoszczy nad Toruniem nie jest dla niej żadnym argumentem. Przykro to słyszeć, bo zawsze wydawało mi się, że właśnie ludzie i ich godne życie, bez względu na to gdzie mieszkają, jest najważniejsze.
W sytuacji, gdy istniejący podział władzy administracyjnej nie służy rozwojowi województwa, a wręcz je degraduje, rozwiązaniem mogłoby być utworzenie metropolii ze stolicą w Bydgoszczy, wspierającą powstały w ciągu wielu lat naturalny potencjał gospodarczy. Trudno było słuchaczom połapać się w wywodach Pani Minister, która w pewnym momencie stwierdziła, że podział władzy na dwa stołeczne miasta przesądza o wszystkim. A przecież metropolia to zupełnie inna struktura, nota bene, nie mająca jeszcze nawet swoich uregulowań prawnych, w której największe miasto gra decydującą rolę.

Bydgoszcz nie będzie stolicą metropolii. Dlaczego?

Pani Minister powiedziała, że liczba mieszkańców, to żaden argument. Zatem sięgnijmy do innych argumentów. Dane statystyczne GUS z podają, że w ostatnich latach w lansowanej przez Urząd Marszałkowski metropolii bydgosko-toruńskiej (Bydgoszcz i Toruń z powiatami), Bydgoszcz ma 47,6 proc. mieszkańców, 52,2 proc. podmiotów gospodarczych, 55,2 proc. spółek handlowych, 48,7 proc. spółek z udziałem kapitału zagranicznego, 44,7 proc. fundacji, stowarzyszeń i organizacji społecznych, 59,5 proc. dużych firm zatrudniających powyżej 250 osób, 52,2 proc. firm dużych i średnich zatrudniających powyżej 50 osób, 52,3 proc. produkcji sprzedanej przemysłu (w 2006 r.), 56,8 proc. osób z wykształceniem wyższym, 54 proc. osób z wykształceniem średnim, 56,3 proc. studentów, 58,3 proc. nauczycieli akademickich, 52,8 proc. profesorów na uczelniach publicznych, 67,5 proc. asystentów na uczelniach publicznych, 70,6 proc. łóżek w szpitalach, 67,8 proc. lekarzy oraz 60,7 proc klubów i stowarzyszeń sportowych. Bydgoszcz jest też 8. pod względem zatrudnienia ośrodkiem przemysłowym w Polsce.
Mimo że ludność miasta Bydgoszczy nie przekracza 50 proc. w aglomeracji, to zawiera ponad połowę jej potencjału społeczno-gospodarczego. Powinna więc mieć głos decydujący w tym związku. Dla prawidłowego rozwoju regionu ważne jest, by metropolia była niezależna od wojewódzkich struktur samorządowych. Czy zatem argumenty merytoryczne kolejny raz mają przegrać z polityką?

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kwak niePOwabny
Jak tak czytam te bydłoskie wszy to zaraz pojawia mi sie humor i usmiech na twarzy.
To bydło zapomina,ze nie wolno gryzć reki która żywi. Myślę,ze pani Minister juz wie jak tym dzikim świniom utemperować ich zapędy.
Zyczę Toruniowi,żeby sie trzymał i kopał w rzyć tę bydgoską hołotę ile wejdzie bo tylko na to zasługują te świnie z Bydłoszczy.

To chyba cytat z pracy doktorskiej wybitnego tor-matoła na UMK czyt.Ulubione Miejsce Konfidentów?
Niech zgadnę promotorem był wybitny b-ebil a recenzentem t-retyn?
z
zamiejscowy
Jak tak czytam te bydłoskie wszy to zaraz pojawia mi sie humor i usmiech na twarzy.
To bydło zapomina,ze nie wolno gryzć reki która żywi. Myślę,ze pani Minister juz wie jak tym dzikim świniom utemperować ich zapędy.
Zyczę Toruniowi,żeby sie trzymał i kopał w rzyć tę bydgoską hołotę ile wejdzie bo tylko na to zasługują te świnie z Bydłoszczy.
v
von z krzyżakami
Żadnego cackania się z pasożytami i ich prezydentem bucem zaleskim,publicznie wyrażającym pogardę dla nas BYDGOSZCZAN, drugi ich prezydent zwany tez marszałkiem kłamiący gorzej niż szelma na każdym kroku, byle nam dokopać-patrz dane wysyłane do Brukseli,że Bydgoszcz i Toruń to miasta równorzędne.
Janie Wyrowiński chcesz mieć Metropolię Toruńską do zasuwaj do Gdańska tam masz jedynie 60 min autostradą.Weź z sobą Kobiaka.

Bydgoszcz Gród Kazimierza Wielkiego.
A
Adalber
Jeśli minister rozwoju mówi że ważniejsze jest małe miasto od dużego to niech przeniesie Marszałka z Katowic do Sosnowca lub z Gdańska do Gdyni.Platforma zrobiła cud z Toruniem kosztem Bydgoszczy to niech to przeniesie np. do Gdyni i Sosnowca
b
bolo
Biorąc pod uwagę ilość rozbojów, pobić, kradzieży i morderstw w Bydzi, to zamiast jakiegoś mostu nad rzeczką Brdą powinno się wybudować dodatkowe komisariaty i rozbudować więzienie w Fordonie.

tobie to wydaje sie dziwne kolego ,bo jestes z małego torunia ,ale w duzych miastach takich jak bydgoszcz gdzie wystepuje duze skupisko ludzi to tak jest,zobacz warszawa,kraków,poznan,łódz,,,tak tak to tylko w małym toruniu jak ktos drugiego uderzy to sensacja XXI wieku,ale torun to tylko 191 tys miesz,
M
Maciej
Poczekamy aż Pani Bieńkowska wróci do Sosnowca skąd pochodzi.
z
zed
Biorąc pod uwagę ilość rozbojów, pobić, kradzieży i morderstw w Bydzi, to zamiast jakiegoś mostu nad rzeczką Brdą powinno się wybudować dodatkowe komisariaty i rozbudować więzienie w Fordonie.
d
diopo
Skoro największa jednostka samorządowa czyli UM znajduje się w Toruniu, to nakłady na organizacje samorządowe w oczywisty sposób będą wyższe w Toruniu.W bydgoszczy jest UW czyli jednostka rządowa. Co do listy dofinansowań UE no cóż, tu liczy się dobry projekt, nie do Torunia ten żal.
a
adrian
czy te torunskie osiołki naprawde są tacy naiwni i myslą ze bydgoszcz te zapizdzialą miescine wezmie do swej metropoli,do łubianki,łubianki

HISTORIA ZATOCZY KOŁO,I WYPEDZIMY TE TORUNSKIE KRZYZACTWO Z POLSKI I BYDGOSZCZY
k
kolaborant
Kolejny bełkot pseudo prezesa, pseudo metropoli.
Kończ gońciu i gaś światło.
k
korba
Bydgoszcz od dawna jest impotentem i niech tak na szczęście Torunia zostanie.
M
Maciej
SZOK ,NIEDOWIERZANIE.....Politykami powinni być ludzie niezależni....Panie prezydencie ja z Tą Panią na spacer bym nie poszedł.....uwłaczający widok...Honor by mi nie pozwolił...a jeśli siedziba będzie w Toruniu...poprostu Dymisja
D
Darek
Zaraz będzie jak w Irlandii Północnej. Tam działała IRA (Irlandzka Republikańska Armia) tutaj będzie Bydgoska Republikańska Armia. Ktoś pewnego dnia np. dowie się, że ma raka i miesiąc życia. Pojedzie do Torunia i wysadzi się w autobusie pełnym ludzi. Zginie NP. 100 osób. Wtedy będzie pełno mądrych. Zacznie pewnie ta minister. We wszystkich programach zaczną wypowiadać się specjaliści. Wszyscy będą nam wmawiać, że miała powstać aglomeracja bydgoska, ale Bydgoszcz nie chciała. Szkoda, że takich ludzi się potem nie rozlicza z tego co robią. Konstanty Dombrowicz dał zgodę na połączenie Akademii Medycznej w Bydgoszczy do toruńskiego UMK. Wyszła lipa. Moglibyśmy być teraz Uniwersytetem Medycznym. Nie rozumiem dlaczego bydgoscy politycy mają swoje miasto gdzieś. KOBIAK JEST SENATOREM Z TUCHOLI, NIE JEST BYDGOSZCZANINEM.

PS TA MINISTER TO JEST TA SAMA , U KTÓREJ BYŁ NASZ RADEK SIKORSKI I MIAŁ NAM NIBY U ZAŁATWIĆ KASĘ NA DWORZEC PKP. MMMHHHHHHHHH??? TERAZ WIEMY, ŻE NIE POWSTANIE.
z
zorro
Toruń tą minister przysłał do Bydgoszczy, aby ona powiedziała, że Bydgoszcz nie będzie metropolią. Błędem władz Bydgoszczy było wykazywanie przed panią minister metropolitalności Bydgoszczy. Kto tą dziewczynę pchnął tak wysoko, wstyd na cały Świat za ministra kompletnie nieprzygotowanego do rządzenia. Panie Bruski, niech Pan wspłdziała samodzielnie z ościennymi gminami czy powiatami aby było widać metropolię bez względu na partyjne układy w stolycy.
P
POmoc dla minister
POmoc dla niedouczonej minister
Minister ślązaczko do dzieła przenieś Urząd Marszałkowski z Katowic ,które są mniejsze od Bydgoszczy do Sosnowca, który jest większy od toruńka,domagaj się , że tzw. marszałkiem byłby po wsze czasy mieszkaniec Sosnowca ,który tak dzieliłby kasę ,że 3 razy więcej przypadałby na głowę 1-go mieszkańca z Sosnowca niz z Katowic.

Następnie zrób tam siedzibę Metropolii ,niech nadal rządzi tam mafia z tego miasta.

Chcesz kobieto to możemy POmóc Ci zaprowadzić POdobne "POrządki" na Śląsku i w całym kraju.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska