W Wąbrzeźnie Andrzej Szarmach i Rafał Patyra zagrali dla Łukasza [zdjęcia]

Impreza odbyła się już po raz dziesiąty. Od samego początku w pomoc dla 16-letniego mieszkańca Radzynia Chełmińskiego zaangażowany jest Robert Rutkowski. - Pierwsza impreza to był trochę taki spontan. Turniej rozrastał się. Co roku staramy się zapewnić dodatkowe atrakcje, aby zachęcić jak największą ilość osób do udziału w turnieju - mówi Robert Rutkowski, który od samego początku angażuje się w pomoc dla Łukasza Wróblewskiego.

Tym razem taką „perełką” był udział legendarnego piłkarza Andrzeja Szarmacha w imprezie. Zaprezentował się również grupa Capoeira z Grudziądza oraz karatecy.

Oprócz rozgrywek piłkarskich sporo emocji kibicom i uczestnikom przysporzyła licytacja gadżetów sportowych. Można było kupić m.in. koszulki z autografami najlepszych sportowców i piłki z podpisami zawodników. Gadżetem, który został sprzedany za najwyższą kwotę była piłka Legii Warszawa z Ligi Mistrzów z sezonu 1995/96 z autografami piłkarzy. Piłkę przekazali zawodnicy Arki Sianów, którzy nabyli ją w ubiegłym roku za kwotę 2,5 tys. zł. Podczas tegorocznej imprezy nabył ją Radosław Rygielski z drużyny Mito Spedycja. - Jestem wielkim fanem Legii. Piłkę chciałem kupić już w ubiegłym roku, ale niestety nie byłem wstanie przebić kwoty, która została wylicytowana - mówił tuż po licytacji nabywca piłki.

Kwotę 700 zł wylicytowano za piłkę z autografem Zbigniewa Bońka, natomiast 900 zł kosztowała koszulka piłkarzy ręcznych.

W finale rozgrywek spotkały się dwie drużyny: Em3 Dach Toruń oraz wąbrzeski Underart. Wygrała reprezentacja Torunia.

Zwycięski drużyny otrzymały puchary, a pozostali pamiątkowe dyplomy.