Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wągrowcu Chojniczanka była za skuteczna

(TOM)
Piłkarze Chojniczanki są ostatnio gwarantem emocjonującego widowiska.
Piłkarze Chojniczanki są ostatnio gwarantem emocjonującego widowiska. fot. Piotr Hukało
Podopieczni Grzegorza Kapicy tak się rozstrzelali ostatnio, że zaczęli trafiać... do własnej bramki.

Co, jak co, lecz ostatnie mecze z udziałem Chojniczanki są gwarantem solidnego widowiska. Tylko nie zawsze kończą się dla zespołu hapy endem.

Mecz w Wągrowcu nie zaczął się dla gości dobrze. W 10 min. chojniczanie stracili gola. Kolejny raz, po rzucie rożnym, ktoś zgubił krycie i bydgoszczanin Jakub Poznański strzałem głową dał Nielbie prowadzenie.

Przeczytaj też: Aleksandar Atanacković: Ze mnie trochę taki złośliwiec

Co z tego, że w tym momencie drużyna z Chojnic posiadala inicjatywę, częściej gościła pod bramką gospodarzy. Brakowało zawodnikom zdecydowania i precyzji. Ale w 33 min. kolejna akcja w wykonaniu podopiecznych Kapicy zaowocowała bramką. Marcin Trojanowski zachował się przytomnie w polu karnym i pokonał Wosickiego. Przyjezdni wciąż napierali, ale osiągnęli tylko jeden efekt - po kolejnym faulu drugą żółtą a potem czerwoną kartkę zobaczył piłkarz Nielby -Ignasiński.

Po przerwie goście osiągnęli przygniatającą przewage, ale do zmiany wyniku doprowadzili miejscowi piłkarze. Najpierw Szczepaniak pokonał Kołbę a 180 sek później do własnej bramki wpakował futbolówkę Mikołajczyk. Chojniczanka jednak goniła wynik i po dwóch wizytach w polu karnym Nielby -Grzegorza Jakosza doprowadziła do wyrównania.

Dramat w końcówce

Finisz w wykonaniu Nielby był niespotykany. Chojniczanka napierała, a rywale wyszli z kontrą. Wolkiewicz ze stoickim spokojem strzelił czwartego gola. Gdy drużyna Kapicy postawiła znów wszystko na jedną kartę i ruszyła zdecydowanie do przodu, kolejna kontra zakończyła się piątym golem. Michał Kołba mając piłkę w rękach, przewrócił się, a Rojewski bezwzględnie to wykorzystał.

- Nie mogę biczować za ten mecz swoich zawodników. Nie zabrakło im znów determinacji. Walczyli, choć nie ustrzegli się błędów - skomentował Grzegorz Kapica, szkoleniowiec Chojniczanki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska