Zatrzymali właściciela warsztatu, którego podejrzewają o przestępcze kontakty. Policjanci zabezpieczyli tam także elementy samochodów i karoserii, części samochodowe oraz podzespoły.
Kryminalni zabezpieczyli vw tiguana z przełamaną stacyjką zapłonową, który jak wynika z policyjnych systemów informatycznych, został skradziony w Niemczech 8 stycznia. Ponadto, policjanci znaleźli częściowo już pociętego mercedesa benz klasy S, który został skradziony w tym tygodniu, w nocy z niedzieli na poniedziałek w Słupsku.
Zabezpieczono także trzy inne samochody, których pochodzenie będą wyjaśniać, gdyż auta te mają widoczne ślady ingerencji w pola numerowe lub też widoczną niezgodność tych numerów. Są to auta marki BMW 1, BMW 5 i suzuki grand vitara. W obiekcie tym policjanci przejęli kilkadziesiąt części posiadających numery pozwalające na identyfikację samochodów, z których pochodziły.
37-letni właściciel warsztatu został aresztowany. Sąd zdecydował, że za kratki trafi na dwa miesiące. Usłyszał dziewięć zarzutów dot. paserstwa. Teraz kryminalni będą ustalać od kogo kupowane były kradzione samochody, kto dokonał ich kradzieży, a także będą ustalać osoby, które brały udział w tej przestępczej działalności.
Śledztwo prowadzone przez policjantów Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy i Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.