W Wielgiem w powiecie lipnowskim już po raz czternasty zorganizowano Zawody w Powożeniu Zaprzęgami Parokonnymi, nad którymi honorowy patronat objął starosta lipnowski. Od samego początku cieszą się one dużym zainteresowaniem. Biorą w niej udział zaprzęgi z drugiego końca województwa, a nawet spoza jego granic. Przyciąga też tłumy widzów.
- Ze względu na to, że dwa lata z rzędu padało, najbardziej drżeliśmy o pogodę – mówi Joanna Paszyńska, współorganizatorka, a zarazem uczestniczka zawodów. - Na szczęście, dopisała. Wiedzieliśmy, że zawodnicy i kibice nas nie zawiodą i się nie pomyliliśmy. Co roku staramy się wymyśleć coś nowego i czymś zaskoczyć. Nie jest to łatwe, bo było to już czternasta edycja. Cieszymy się, że ta impreza trochę już „wrosła” w krajobraz gminy i co roku ludzie wręcz dopytują się, kiedy będą zawody. Bez wątpienia naszym największym marzeniem jest zakwalifikowanie się na największe międzynarodowe zawody w Polsce, czyli na Cavaliadę Tour. Startowaliśmy już w niej w zeszłym roku i były to niezapominane chwile.
Konie – piękne, inteligentne i delikatne
Konie są wpisane w naszą historię. Polska husaria rozgromiła Turków pod Wiedniem, ułani „przybywali pod okienko”, a Marszałek Józef Piłsudski miał swoją ulubioną Kasztankę. Zniknęły z polskiego krajobrazu, bo zostały wyparte przez nowoczesne traktory. Stały się kosztownym hobby i są wykorzystywane do hipoterapii. Tylko koniarze wiedzą, czym różni się kasztan od gniadosza i co to takiego łysina na końskim łbie. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej wiedzieć, że do konia nie podchodzi się od tyłu, a kiedy wtuli uszy w grzywę, lojalnie uprzedza, że zaraz pójdą w ruch zęby i kopyta. Warto też pamiętać, że koń jest bardzo inteligentnym i delikatnym zwierzęciem, które nigdy nie zapomina wyrządzonej krzywdy.
- Konie w moim życiu były obecne od zawsze, bo tata je hodował, ale też zajmował się powożeniem – opowiada Piotr Błaszkiewicz z Lubczy w powiecie sępoleńskim. – Miałem swoją przygodę ze stalowymi rumakami, gdyż przez pewien czas startowałem w zawodach motocrossowych. Jednak po kontuzji wróciłem do koni. Powożenie jest dla mnie odskocznią od codziennej ciężkiej pracy. Gdy kiedyś brałem udział w Cavaliadzie jako luzak, czułem się niczym gladiator wychodzący na arenę. Nie zapomnę, jak się bałem, by powożący nie miał do mnie pretensji, kiedy popełnię jakiś błąd! Nie ukrywam, że brakuje mi czasu na regularne treningi. Tak naprawdę to do Wielgiego przyjechaliśmy z ogromnej sympatii, jaką darzymy organizatorów. U siebie również urządzamy zawody. Mój zaprzęg tworzy dość zgrana para koni. To ośmioletni Biegus, polski koń szlachetny półkrwi i dziesięcioletni Bifar, rasy małopolskiej, czyli półkrwi angloarabskiej i arabskiej. Mamy z żoną własną stajnię i hodujemy konie. W tej chwili mamy ich 29. Na co dzień zajmuję się także podkuwaniem koni.
Biegus i Bifar mają rzadko spotykane umaszczenie. Są maści tarantowatej – na białej sierści występują nieregularnie rozmieszczone niewielkie, ciemne plamy. Na tym koniu jeździła serialowa Pippi Langstrumpf.
Ważna rola luzaka
W tegorocznych zawodach wzięło udział dwanaście zaprzęgów, z który każdy musiał zrobić dwa nawroty, czyli dwukrotnie pokonać cały tor z szesnastoma przeszkodami, typu slalom, piaszczyste wzniesienie czy zmieścić się między keglami. To pachołki z ustawionymi na nich piłeczkami. Każde strącenie skutkowało karnymi punktami. Zawody sędziował Wojciech Helak.
Podczas powożenia bardzo ważną rolę odgrywa luzak. Jeśli ktoś nie bywa na takich zawodach, to z pewnością nie wie, na czym polega jego rola. Stoi on z tyłu bryczki i musi tak balansować swoim ciałem, żeby podczas przejazdu nie została strącona żadna przeszkoda. Czasami musi on bryczkę nawet nadrzucić, a waży ona średnio 350 kilogramów. Dlatego zazwyczaj w tej roli występują postawni mężczyźni, chociaż panie też sobie świetnie radzą, wykorzystując prawa fizyki. Luzak pełni funkcję pilota. Stojąc z tyłu, dużo widzi i kontroluje tempo. Sukces w powożeniu to składowa wspólnej pracy powożącego, luzaka i koni.
- Dopiero zaczynam i wszystko jest dla mnie trudne – zdradza luzaczka Hanna Budnik. – Muszę dobrze zapamiętać trasę i wszystkie przeszkody. Zgranie tego wszystkiego jest nie lada wyzwaniem. Spoczywa na mnie duża odpowiedzialność, bo luzak jest pilotem całego przejazdu. Bez niego nie ma powożenia.
Pewne zwycięstwo gospodarzy
Zwyciężył zaprzęg Rafała Paszyńskiego z luzaczką Joanną Paszyńską, reprezentujący stajnię Wielgie. Na dwa przejazdy wystarczyło im zaledwie trzysta sekund! Drugie miejsce zajął zaprzęg Dawida Rogozińskiego z luzaczką Aliną Raczyńską ze stajni Zaręba, a trzecie - zaprzęg Jarosława Wrońskiego z luzakiem Maciejem Kikolskim ze stajni Stefanów. Na zwycięzców czekały puchary oraz nagrody rzeczowe. Wręczali je m.in. wójt Sławomir Sadowski z Eweliną Antonowicz, przewodniczącą Rady Gminy Wielgie oraz ich poprzednicy Tadeusz Wiewiórski i Halina Sztypka.
- Zawody były dla nas bardzo udane, bo przegrać z Asią i Rafałem, to jak wygrać – cieszy się Alina Raczyńska. - Jesteśmy bardzo zadowoleni. Organizacja perfekcyjna, bardzo dużo kibiców, miła, przyjazna atmosfera i gościna. Z pewnością wrócimy za rok.
Podziwiać konie przyszły całe rodziny. Widać było z jakim zainteresowaniem śledzono te niesamowite zmagania.
- Podobały mi się zawody – dzieli się swoimi wrażeniami Magdalena Pikus z Witkowa w gm. Wielgie. - Moje dzieci wróciły zachwycone, tylko miały niedosyt, że nie można się było przejechać bryczką Mam wrażenie, że było więcej widzów niż w poprzednich latach.
Wydarzenie jest wspólnym przedsięwzięciem Urzędu Gminy, Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie oraz Joanny i Rafała Paszyńskich, prowadzących własną stajnię. Ci ostatni są jego inicjatorami. Wspiera je wielu sponsorów prywatnych oraz sołectwa. Najpierw miejscem rywalizacji był stadion w pobliskim Teodorowie, a kilka lat temu przeniesiono ją do parku w Wielgiem.
A kolejne zawody w gościnnym Wielgiem już za rok…
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski piją sobie z dzióbków u Ibisza. O Hakielu i Smaszcz ani słowa
- Co się stało z Piotrem Kupichą?! Mała zmiana, a już trudno go rozpoznać | ZDJĘCIA
- Przetakiewicz paraduje z bobrem na głowie. "Arystokracka" balanga u Ferensteinów
- Hanna Lis uciekła z kraju. Teraz nęci Polaków długimi do nieba nogami | ZDJĘCIA